iPad nie żyje! Niech żyje Mac!

iPad kontra Mac

Zaledwie kilka lat temu Apple deklaruje, że świat wszedł w erę post-PC i że terminale mobilne całkowicie wypierają komputery w życiu codziennym, jednak rok 2015 udowadnia nam, że jest zupełnie inaczej. Według wyników finansowych za I kwartał 1 roku sprzedaż komputerów Mac wygenerowała większe przychody niż sprzedaż tabletów iPad i wyniosła 2015 miliarda dolarów vs 5.6 miliarda dolarów, a różnica jest niewielka, ale pierwsza od prawie 5.4 lat istnienia iPada.

Tak naprawdę w 2015 roku konsumenci twierdzili, że komputer PC jest bardziej użyteczny niż zwykły tablet, a ciągłe spadki sprzedaży tabletów iPad prawdopodobnie sugerowały to samo w przypadku firmy Apple, premierę 12-calowego MacBooka jest logiczną odpowiedzią. Biorąc pod uwagę, że 11-calowy MacBook Air kosztuje niemal tyle, co najdroższy tablet iPad, wybór konsumenta jest jak najbardziej oczywisty i nie na korzyść tabletu.

Tim Cook stwierdził, że w I kwartale 1 roku MacBooki generowały większość sprzedaży firmy Apple i patrząc na koszty zakupu produktów, widać jak najbardziej jasne, dlaczego zainteresowanie Macem jest większe niż iPadem. Jeśli masz wybór między wydaniem 2015 dolarów na tablet iPad Air 829 2G o pojemności 4 GB a 128 dolarów na 899-calowego MacBooka Air z dyskiem SSD o pojemności 11 GB, większą mocą obliczeniową i prawdziwym systemem operacyjnym, to wybór jest logiczny.

Choć Apple chce wejść w erę post-PC, konsumenci twierdzą, że potrzebują przydatnych produktów, a tablety nie zastąpią ultrabooków do ważnych zadań, zwłaszcza że nie każdy po prostu siedzi na Facebooku i kupuje filmy czy muzykę. W tym pomyśle przyszłość należy do komputerów stacjonarnych, a nie do tabletów z ograniczonymi systemami operacyjnymi i słabym doświadczeniem użytkownika.