iPhone przeżył upadek z wysokości 2700 metrów

iPhone spada z wysokości 3000 metrówUn iPhone przetrwał upadek z wysokości 2700 metrów, a terminal okazał się w pełni funkcjonalny po upadku z samolotu lecącego nad regionem USA zaledwie kilka dni temu.

Ben Wilson jest właścicielem amerykańskiej firmy i jego iPhone wypadł z samolotu, którym leciał, nagła zmiana ciśnienia spowodowała powstanie 2.5-centymetrowej dziury pomiędzy drzwiami a kadłubem samolotu, przez co terminal iPhone'a spadł przez nią i dotarł do koniec na ziemi.

Chroniony przez etui Pakiet soków Mophie, terminal zlokalizowano za pomocą Find My iPhone pod drzewem, jak widać na powyższym obrazku, będąc w pełni sprawnym pomimo upadku z bardzo dużej wysokości, teoretycznie powinien ulec całkowitemu zniszczeniu.

Właściciel terminala iPhone twierdzi, że jedynie obudowa została wyszczerbiona w miejscu, które prawdopodobnie początkowo zetknęło się z tym drzewem, a następnie z ziemią, gałęziami i liśćmi drzewa, najprawdopodobniej łagodząc jego upadek, zachowując jednocześnie jego funkcjonalność i łatwość obsługi. Znajdź.

Historia jest imponująca i dość trudna do uwierzenia, ale w artykule NYPost można zobaczyć, jak właściciel opowiada o swoich doświadczeniach.