Aplikacja Find My iPhone była podstawą ataku na niewinną rodzinę

Find My iPhoneFind My iPhone to jedna z najbardziej przydatnych usług, jakie kiedykolwiek stworzyła firma Apple, za jego pomocą można odzyskać zgubione lub skradzione iDevice/Mac, zablokować je lub całkowicie usunąć, przy czym usługa jest przydatna nawet do ratowania życia niektórych osób.

Niestety Find My iPhone może też okazać się bardzo niebezpieczne, o czym przekonała się pewnego dnia matka z synem w USA, gdy zostali zaatakowani przez mężczyznę i dwie kobiety, którzy twierdzili, że ich iPhone znajdował się w domu ofiar.

Wygląda na to, że agresorzy użyli funkcji Znajdź mój iPhone do zlokalizowania zgubionego lub skradzionego iPhone'a i dotarli do domu ofiar, które prosiły o zwrot urządzenia. Początkowo byli przekonani do opuszczenia, ponieważ terminala nie było w tym miejscu.

Kiedy jedna z ofiar próbowała spisać numer rejestracyjny samochodu, którym przyjechali napastnicy, stali się agresywni i zaatakowali ofiary, które wymagały opieki medycznej w pobliskim szpitalu, a całą sprawę prowadzi policja.

Policja twierdzi, że w Święto Dziękczynienia trzy osoby wyważyły ​​drzwi domu rodzinnego, twierdząc, że wyśledziły zagubionego iPhone'a i zażądały jego zwrotu, a następnie zaatakowały rodzinę. Rodzina powiedziała grupie, że nie ma telefonu i poprosiła, aby zadzwoniła na policję. W końcu udało im się wyciągnąć podejrzanych z domu, ale kiedy matka i syn próbowali spisać numer rejestracyjny ich samochodu, podejrzani ich zaatakowali – twierdzi policja. 

Kamera monitoringu umieszczona przed drzwiami domu ofiar uchwyciła trzech agresorów, a amerykańska policja opublikowała zdjęcia, na podstawie których osoby proszone o powiadomienie władz mogły ich zidentyfikować.

Niestety Find My iPhone potrafi niezwykle szybko zamienić się z przydatnej usługi w duży problem i tutaj nie można wykluczyć, że winę za to ponosiła wymiana Google Maps na Apple Maps, o ile atakującymi nie byli zwykli złodzieje.