T1 2016 przez coraz większą liczbę analityków ogłaszany jest kwartałem fiskalnym, w którym firma Apple odnotuje spadek sprzedaży terminali iPhone, a to wynika z faktu, że partnerzy rejestrują mniej zamówień na komponenty z Cupertino.
Choć to normalne, że sprzedaż na początek roku jest niższa niż odnotowana w jakiejkolwiek innej części roku, analitycy od kilku tygodni obawiają się, że Apple ogłosi pierwszy w kwartale fiskalnym spadek sprzedaży iPhone'ów.
Obawy te podsycają dziś nowe prognozy azjatyckich partnerów Apple, którzy zapowiadają analitykom, że spodziewają się znacznego spadku zysków w związku z tym, że Apple ograniczył zamówienia na najbliższe trzy miesiące, co jest całkowicie normalne.
Mimo to analitycy tak twierdzą iPhone 6S i iPhone 6S Plus zawierają bardzo niewiele nowych i ważnych funkcji wspierać wzrost sprzedaży terminali iPhone, zatem T1 2016 będzie pierwszym kwartałem fiskalnym w historii iPhone'a, w którym Apple ogłosi spadek sprzedaży.
Niektórzy z głównych azjatyckich dostawców Apple Inc spodziewają się spadku przychodów i zamówień w tym kwartale, co wskazuje, że sprzedaż iPhone'a prawie na pewno odnotuje pierwszy roczny spadek od czasu wprowadzenia tego flagowego produktu na rynek prawie dziesięć lat temu. Prognozy dotyczące słabej sprzedaży takich firm, jak Taiwan Semiconductor Manufacturing Co (TSMC), największego na świecie kontraktowego producenta chipów, oraz producent obiektywów do aparatów do smartfonów Largan Precision Co Ltd, zwiększają obawy o perspektywy Apple w obliczu spowolnienia globalnego popytu na smartfony.
Przedstawiciele firm partnerskich Apple mówią, że na razie popyt na terminale do iPhone'a jest bardzo niski i stąd zdecydowano o częściowym zmniejszeniu zamówień na komponenty, ale powtarzam, że jest to w tym okresie zupełnie normalne.
Biorąc pod uwagę, że analitycy co roku wyolbrzymiają sprzedaż iPhone'a w tym okresie, jest mało prawdopodobne, że sprzedaż iPhone'a będzie tak niska, jak szacowano.
