Windows Phone jest porażką, mimo że Nokia, a później Microsoft próbowały przekształcić system operacyjny w realną alternatywę dla iOS i Androida, a ich próby przekonania świata, że jest też coś innego, nie są obsługiwane przez niestandardowe terminale mobilne.
W IV kwartale 4 roku spółka Microsoft sprzedał jedynie 4.5 miliona smartfonów z systemem Windows Phone na całym świecie, z 6 milionami sztuk mniej niż rok temu, oznacza to, że zainteresowanie tymi urządzeniami spadło niemal do zera.
W ciągu całego 5-letniego istnienia Windows Phone sprzedano 110 milionów terminali mobilnych obsługujący ten system operacyjny, podczas gdy na całej planecie sprzedano 4.5 miliarda smartfonów z systemem iOS i Android, a różnica jest wręcz niesamowita.
Niezależnie od tego, jak bardzo Microsoft stara się przekonać świat, że Windows Phone i terminale z mobilnymi wersjami systemu Windows są dobrą i prawdziwą alternatywą dla iOS czy Androida, rzeczywistość jest taka, że świat nie przejmuje się tymi produktami, które mają bardzo słabe wsparcie ze strony programistów.
Microsoft jakiś czas temu ogłosił, że nie zamierza produkować dużej liczby smartfonów Lumia z systemem Windows Phone i biorąc pod uwagę rozczarowującą sprzedaż w IV kwartale 4 roku, jasne jest, że platforma bierze ostatni oddech zanim zostanie zapomniany.
Niestety porażka tych z Microsoftu nie wróży dobrze całemu światu, a to dlatego, że planeta potrzebuje wielu silnych producentów terminali mobilnych, ale bez dużych inwestycji i wsparcia deweloperów sukces jest prawie niemożliwy.