Mężczyzna wygrał proces przeciwko Apple za zepsuty ekran

Mieszkaniecowi Wielkiej Brytanii udało się wygrać w sądzie prawo do naprawy Apple Watch w ramach gwarancji Apple nawet jeśli produkt miał pęknięty ekran, amerykańska firma jest zobowiązana zapłacić mu pełną wartość smartwatcha wraz z opłatami sądowymi.

W ciągu 6 miesięcy procesu mężczyźnie udało się to udowodnić przed sądem Apple naruszył przepisy dotyczące udzielania gwarancji w przypadku produktów sprzedawanych w Wielkiej Brytanii, posiadanie zegarka Apple Watch, którego ekran pękł już 10 dni po zakupie, a Apple odmówił jego naprawy.

Przed odmowa pracowników Apple Store odmowy oddania zegarka w ramach gwarancji, mężczyzna uznał, że walka z zespołem prawników Apple może zakończyć się zwycięstwem, a jego odwaga przyniosła mu 429 funtów, które musi otrzymać do 22 lutego.

Na poniższym obrazku możecie zobaczyć jak wygląda Apple Watch, którego ekran pękł tuż przy styku z obudową, a wyjaśnienia problemu nie podano, choć pęknięcie prawdopodobnie nie powstało w wyniku uderzenia jakim produkt został poddany.

Sprawa rzeczywiście zaczęła być nieco stresująca, zwłaszcza pod koniec, gdy pojawiła się perspektywa konieczności stawienia się w sądzie w celu obrony mojego roszczenia przeciwko najcenniejszej firmie na świecie. Planuję zakup kolejnego Apple Watcha, bo przez te 10 dni, kiedy go miałem, bardzo mi się podobał, ale może poczekam do premiery kolejnego modelu.

Firma Apple nie chciała komentować sytuacji i oczywiście zapłaci mężczyźnie kwotę 429 funtów, ale ta sprawa stwarza precedens dla innych procesów, w których ci z Cupertino mogliby stracić prawo do odmowy naprawy gwarancyjnej produktów z pękniętymi ekranami.

Pęknięty ekran Apple Watcha