Foxconn może zrezygnować z przejęcia Sharpa

W tym tygodniu mówiłem Wam o propozycji Foxconna dotyczącej przejęcia większościowego pakietu udziałów w spółce Sharp zostać zatwierdzone przez zarząd Japończyków, ale dziś dowiadujemy się, że Tajwańczycy mogą zrezygnować z zakupu Sharpa.

W środku tego zamieszania są długi na 1.3 miliarda dolarów, które Sharp ma w tej chwili, ale oddzielnie od nich istnieje możliwość, że japoński rząd pobierze od firmy dodatkowe podatki, a na koniec też przegrany proces nałożyła na firmę Sharp zapłatę odszkodowania.

Choć ci z Sharpa twierdzili, że wszystkie te problemy były zgłaszane Foxconnowi, Tajwańczycy twierdzą odwrotnie i teraz wydają się dość zdeterminowani, aby zrezygnować z zakupu firmy Sharp, aby ostatecznie nie zapłacić dużo więcej, niż jest to warte .

Biorąc pod uwagę fakt, że jedynie długi Sharp stanowią jedną czwartą kwoty, jaką Foxconn był skłonny zapłacić za zakup spółki, okaże się, na jakich warunkach uda się zawrzeć umowę o przejęciu większości udziałów.

W piątek Sharp Corp próbował ratować sprzedaż tajwańskiemu przedsiębiorstwu zajmującemu się montażem elektroniki Foxconn, po tym jak akcje spółki spadły, a inwestorzy zastanawiali się, czy spółki są w stanie przywrócić zaufanie, aby proponowane małżeństwo zadziałało po 11-godzinnej przerwie w rozmowach… Według osoby zaznajomionej z tą sprawą Prezes Foxconn, Terry Gou, otrzymał listę zobowiązań od firmy Sharp w środę rano podczas spotkania w siedzibie Foxconn w Tajpej. W pomieszczeniu znajdowało się kilkadziesiąt osób, które „wpadły w szał” – stwierdziła ta osoba.