Przedstawiciele Apple i FBI ponownie staną przed Kongresem USA

Spór prawny pomiędzy Apple si FBI wydaje się być niezwykle dalekie od końca, bo choć amerykańska agencja federalna oświadczył, że udało mu się złamać iPhone'a używanego przez terrorystę i wycofała swój wniosek z sądu o zmuszenie Apple do jego odblokowania, nadal popiera stworzenie podatnego na ataki iOS.

Biorąc pod uwagę, że żadna ze stron nie ustąpi, przedstawiciele Apple i FBI zostaną ponownie wezwani przed przedstawicielami Kongresu USA w celu ponownego złożenia wyjaśnień na temat powodów, dla których chcą albo tworzyć podatne na ataki systemy operacyjne, albo je chronić.

Zastępca dyrektora FBI Amy Hess i starszy wiceprezes działu prawnego Apple Bruce Sewell staną przed przedstawicielami Kongresu, a to, co wyjaśnią, prawdopodobnie wpłynie na decyzję wielu senatorów i kongresmenów o wyborze strony, po której staną. w sprawie tego, czy ustawa dotycząca tworzenia podatnych na ataki systemów operacyjnych zostanie wysłana pod głosowanie.

Choć FBI walczy z Apple o narzucenie chęci posiadania przez iOS bramki dostępu do danych, odblokowanie iPhone'a używanego przez terrorystów nie dostarczyło im żadnych informacji, które pomogłyby im w toczącym się śledztwie, a przynajmniej tak twierdzą źródła wewnątrz roszczenia FBI.

Apple i FBI powrócą do Kongresu w przyszłym tygodniu, aby złożyć przed ustawodawcami zeznania w sprawie gorącego sporu dotyczącego dostępu organów ścigania do zaszyfrowanych urządzeń, ogłosiła w czwartek komisja Kongresu. Główny radca prawny Apple, Bruce Sewell i Amy Hess, zastępca dyrektora wykonawczego ds. nauki i technologii w Federalnym Biurze Śledczym.

Powiedziawszy to, opera mydlana między FBI a Apple będzie kontynuowana i na podstawie tego, co widzieliśmy do tej pory, istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że zakończy się ona zbyt szybko i być może szczęśliwym zakończeniem dla FBI.