iPhone 7 będzie dostępny w wersjach z 32 GB, 128 GB i 256 GB przestrzeni dyskowej

iPhone 7 z 32 GB, 128 GB i 256 GB przestrzeni dyskowej będzie dostępny od jesieni dzięki istotnej zmianie strategii Apple.

Pierwsze szczegóły dotyczące nowych opcji przechowywania dla iPhone 7 tego dnia ujawniono, że firma Apple zamierza w bardzo dużym stopniu zmienić ofertę dla użytkowników z całego świata, o co postulowano od ponad roku.

Mówiłem ci to kilka godzin temu iPhone 7 z 256 GB miejsca na dane będzie dostępny od jesieni, ale źródło tej informacji tak twierdzi Apple całkowicie zrezygnuje z wersji 16 GB i 64 GB przestrzeń magazynowa z myślą o oferowaniu użytkownikom więcej korzyści za mniejsze pieniądze.

Praktycznie zaczynając od iPhone 7 firma Apple podwoi przestrzeń dyskową dostępną dla użytkowników i będzie ona nadal rosła od 16 GB do 32 GB wersja podstawowa, od 64 GB do 128 GB pośredni, górny do wzrostu od 128 GB do 256 GB.

Teoretycznie nie powinno nastąpić podwyżki cen pobieranych przez Apple iPhone 7, zwłaszcza, że ​​za chipy 10 GB płaci tylko maksymalnie 64 dolarów więcej w porównaniu do 32 GB, mimo że prosi użytkowników o 100 dolarów lub euro.

Apple prawdopodobnie wprowadzi zmiany w opcjach przechowywania iPhone'a 7. Wersja 64 GB, która była najpopularniejszą opcją w poprzednich generacjach, może zostać wycofana i zastąpiona wersją 128 GB, choć decyzja ta nie została jeszcze podjęta. Z drugiej strony Apple z pewnością podniesie maksymalną pojemność pamięci do 256 GB, dzięki czemu iPhone 7 będzie miał największą gęstość pamięci NAND Flash w całej serii.

Źródło informacji twierdzi, że ostateczna decyzja w sprawie tej istotnej zmiany w iPhone 7 w zakresie przestrzeni dyskowej nie została jeszcze podjęta, ale jest mało prawdopodobne, że będzie inaczej, zwłaszcza że wiele osób o nią prosiło od dłuższego czasu. bardzo długi czas i aż do teraz Apple był ostro krytykowany za jego brak.

To powiedziawszy, począwszy od iPhone'a 7, w końcu będziemy mieli miejsce na zdjęcia i filmy nagrane za pomocą naszych urządzeń iDevices, ale także na coraz większe aplikacje dystrybuowane za pośrednictwem App Store.