Pierwszy prototyp samochodu odrzucony przez Steve’a Jobsa

W 2010 roku Apple wypuścił na rynek jeden ze swoich terminali iPhone, który odniósł największy sukces, ale Steve Jobs zastanawiał się, jak wyprodukować samochód, który kupiłby świat i który byłby tak popularny jak smartfony, które zmieniły świat, w którym żyjemy.

Choć jest mało prawdopodobne, aby w tym czasie Apple rozwijał samochód, Steve Jobs nadal był zainteresowany obejrzeniem prototypu ultralekkiego pojazdu zwanego pojazdem V, który był bardzo tani w produkcji, ale zasilany paliwem, a nie energią elektryczną .

Dowiedziawszy się o projekcie samochodu, który był o 40% lżejszy od normalnego samochodu i miał o 70% niższą cenę produkcji, Steve Jobs zainteresował się nim, więc Bryan Thompson, twórca samochodu, przetransportował go przed siedzibę prezydenta Apple dom.

Praca z projektantami Tomek Matano i Anke Bodack, Bryan Thompson opracowali nadwozie samochodu wykonane z polipropylenu i włókna szklanego, które było o 40% lżejsze niż konwencjonalny pojazd stalowy, a jego produkcja była o 70% tańsza. Kremowobiały hatchback miał niemalowane panele nadwozia, które można było ulepszyć, oraz „rama czasowa„nadwozie, technika projektowania zwykle zarezerwowana dla samochodów z najwyższej półki, takich jak Ferrari 360 lub linia samochodów Audi.

Spotkanie ze Stevem Jobsem trwało tylko 15 minut, ale w tym czasie prezes Apple przedstawił kilka sugestii, jak zmodyfikować deskę rozdzielczą samochodu, aby wyglądała bardziej profesjonalnie, zasugerował, aby całość była wykonana z jednej części.

Osobno Steve Jobs miał jeszcze kilka innych pomysłów, którymi podzielił się z twórcą tego samochodu, ale ostatecznie nie zainteresował się nim, aby Apple zainwestował jakąkolwiek kwotę w jego rozwój, aby wypuścić go na rynek.

Jobs powiedział Thompsonowi, aby zastanowił się nad uwypukleniem plastiku, a nie jego ukrywaniem. „Niech materiał będzie uczciwy” – powiedział, zwracając uwagę na deskę rozdzielczą wykonaną z włókna drzewnego, kompozytu żywicy syntetycznej i miazgi drzewnej. Zasugerował, że lepiej wyglądałoby, gdyby był wykonany z jednego elementu i „wywoływał poczucie dużej precyzji” – do pomysłu Jobs często wracał wraz z dyrektorem ds. projektowania Apple Jonathan Ive.

Co ciekawe, podczas spotkania syn Steve'a Jobsa wyszedłby z domu z prototypem iPhone'a 4, który odmówił działania, a prezes Apple dbał o to, aby żaden z jego rozmówców nie miał okazji zobaczyć produktu przed premierą.

Podczas uścisków dłoni syn Jobsa, Reed, podszedł i narzekał, że prototyp iPhone'a nie działa. „Wracaj do domu” – powiedział mu Jobs, po czym długo i głęboko przyglądał się samochodowi.

Wiadomo, że Steve Jobs był zainteresowany opracowaniem przez Apple samochodu, jednak dopiero po jego śmierci rozpoczęto poważny plan opracowania takiego produktu.

Prototyp Steve'a Jobsa

prototyp Steve’a Jobsa 1

prototyp Steve’a Jobsa 2