iPhone psuje się częściej niż Android, iPhone 6 jest na szczycie

Jak wynika z badania przeprowadzonego w pierwszym półroczu 6 roku, iPhone psuje się częściej niż Android, ponieważ aplikacje sprawiają więcej problemów.

terminale iPhone'y psują się częściej niż te z Androidem– wynika z nowego badania przeprowadzonego na milionach smartfonów na całym świecie. To badanie obejmuje pierwsze 6 miesięcy 2016 roku i opiera się na oprogramowaniu monitorującym opracowanym przez amerykańską firmę i zaimplementowanym w niektórych aplikacjach.

Według tych danych 58% terminali iPhone monitorowanych miało taki czy inny problem w okresie monitorowania, a 42% nie miało żadnego problemu. Dla porównania, tylko 35% monitorowanych terminali z Androidem miało problemy z wydajnością, a różnica między nimi była bardzo duża, jak widać.

Wydaje się, że wśród terminali iPhone'a z problemami Najczęściej psuje się iPhone 6, tuż za nim iPhone 6S, w nieco większym dystansie iPhone 6S Plus, iPhone 6 Plus i wreszcie iPhone 5S. Praktycznie iPhone 6 wydaje się być najbardziej problematycznym terminalem firmy Apple, ale to już wiedziałeś z problemu ekran, który się psuje.

iPhone się psuje

Przejdźmy teraz do Android, widać, że wskaźnik problemów jest niższy, ale na liście terminali z Androidem, które mają najwięcej problemów, znajdujemy producenta Samsunga, za nim, w dość dużej odległości, znajdujemy Lenovo, LeTV, Motorolę i ASUS, ale w pierwszej piątce znajdują się jedynie terminale Lenovo i LeTV.

iPhone psuje się częściej z powodu aplikacji

Samsung sprzedaje znacznie więcej smartfonów niż którykolwiek z wymienionych producentów, więc to normalne, że najwięcej terminali ma problemy. Odnotowano to rok po roku, a kiedy sprzedajesz setki milionów jednostek rocznie, problemy są czymś normalnym, nawet jeśli wartości procentowe wskazują na gorszą sytuację niż rzeczywista.

Najwięcej terminali iPhone'a psuje się w USA (59% ogółu), następnie w Azji z 52%, a w pozostałych regionach odsetek ten jest znacznie niższy. W przypadku Androida sytuacja jest odwrotna – Azja ma 41%, a USA 29%, a sytuacja jest logiczna, gdyż w Azji sprzedaje się znacznie więcej produktów z systemem operacyjnym Android.

Jeśli przejdziemy do przyczyn tych problemów, 65% z nich zgłaszanych na iPhonie ma związek z aplikacjami, które nagle się zamykają, 11% z Wi-Fi, 4% z funkcją GSM, 4% z komórkowym połączeniem danych , 2% z amplitunerem i reszta to zdecydowanie za małe problemy, żeby o nich szerzej wspominać.

W przypadku Androida 10% problemów dotyczy aparatu, 10% systemu ładowania, 7% systemu ekranu dotykowego, 5% głośnika i 5% mikrofonu, więc mówimy o poważniejszych problemów niż te odnotowane w przypadku iDeviceure, gdzie głównym problemem wydają się być aplikacje.

Zaskakujące jest to, że w iOS jest więcej problemów z aplikacjami niż w Androidzie, biorąc pod uwagę sposób myślenia o ekosystemie Apple, ale tak mówi to badanie. Według niego w drugim kwartale 50 roku 2% aplikacji na monitorowanych terminalach iPhone'a zamknęło się nagle, podczas gdy tylko 2016% aplikacji na Androidzie miało ten sam problem.

W zasadzie iPhone psuje się częściej niż Android, ale tylko dla aplikacje powodują problemy, niekoniecznie spowodowane fizycznymi problemami z urządzeniami.