Jedna z kwater głównych Apple spłonęła ostatniej nocy

Kampus Apple w Austin w Teksasie został ewakuowany zeszłej nocy po pożarze, który wybuchł na dachu budynku, w którym zainstalowano szereg paneli słonecznych. Wszystko wskazuje na to, że wybuchł od nich pożar, co doprowadziło do ewakuacji personelu z lokalizacji, a na miejsce przybyło kilka wozów strażackich, aby opanować sytuację.

Wezwani do gaszenia strażacy potwierdzili źródło płomieni i bardzo szybko udało im się ugasić ogień, a osoby zostały ponownie ogrzane już po 20 minutach od ewakuacji. Mówimy o drobnym problemie dla Apple, ale takim, który może być przyczyną dużych zmian dla jego inicjatyw.

Pracownicy Apple korzystają z paneli słonecznych w wielu lokalizacjach, aby wspierać budynki biurowe, w których pracownicy korzystają z energii odnawialnej. Jeżeli przyczyną pożaru były panele słoneczne, istnieje szansa, że ​​w wielu lokalizacjach zostaną one wymienione, aby uniknąć podobnych zdarzeń w innych obszarach.

pożar siedziby Apple

pożar siedziby Apple 1