Apple odnosi ważne zwycięstwo w procesie Monster

Proces pomiędzy Beats a Monster rozpocznie się bez posiadania przez założyciela tego ostatniego głównego materiału dowodowego, na którym mógłby oprzeć swoje oskarżenia.

Dziś sędzia amerykańskiego sądu odrzucił oskarżenia Noela Lee, założyciela firmy Monster, pod adresem współzałożycieli Beats, Jimmy Iovine i dr Dre. Pozew został złożony w zeszłym roku, a dwóch menedżerów Apple zostało oskarżonych o oszukanie byłego partnera.

Mówiąc dokładniej, Jimmy Iovine i Dr. Dre zostają oskarżeni o podpisanie umowy z HTC mającej na celu pozbycie się założyciela Monstera. Monster zajmował się produkcją i sprzedażą słuchawek Beats by Dre, ale sprzedaż 51% Beats firmie HTC zmieniła wszystko, a Monster został całkowicie wykluczony z procesu po zmianie kierownictwa firmy w ramach tej sprzedaży.

Beats później odkupił swoje akcje od HTC, a Lee przekonał się do sprzedaży swoich 5 procent udziałów, wierząc, że to wszystko był złożony plan mający na celu uniemożliwienie mu zbierania zysków od Beats. Co więcej, na sprzedaży Apple’owi zarobiłby 100 milionów dolarów, ale został bez tych pieniędzy, bo wcześniej został oszukany, by sprzedać swoje akcje.

Sędzia prowadzący tę sprawę stwierdził, że wszystko, co Beats zrobił, było zgodne z prawem w oparciu o umowy zawarte z Lee i Monster, a roszczenia wobec HTC America również zostały odrzucone. Na tych oskarżeniach i dostarczonych z nimi dowodach opierał się cały proces założyciela Monstera, więc ciężko będzie mu udowodnić, że ma rację.

Po złożeniu tego pozwu, ci z Apple cofnął licencje Monsterowi do produkcji akcesoriów Made for iPhone i oczywiście jej produkty nie są sprzedawane w sklepach Apple. Proces rozpocznie się w przyszłym tygodniu, ale bez wszystkiego, co zostało odwołane, prawie niemożliwe będzie udowodnienie tego, co twierdzi założyciel Monstera.

proces bije potwora