Ponieważ Siri musi stać się znacznie mądrzejsza, a pracownicy Apple potrzebują wykwalifikowanych ludzi do prowadzenia projektów związanych ze sztuczną inteligencją, dzisiaj ogłoszono zatrudnienie nowego pracownika. Mówimy o szanowanym profesorze Carnegie Mellon University, specjalizuje się on w sztucznej inteligencji, więc jego doświadczenie wpisuje się idealnie w to, czego potrzebuje Apple.
Ten nauczyciel nazywa się Russ Salakhutdinov, który potwierdził na Twitterze, że jest pracownikiem Apple i poprosił utalentowanych inżynierów, aby dołączyli do jego zespołu. Salakhutdinov będzie dyrektorem pionu specjalizującego się w rozwoju systemów sztucznej inteligencji i poza Sirim nie wiadomo, nad czym jeszcze mógłby pracować.
W ostatnich miesiącach firma Apple kupiła różne firmy specjalizujące się w sztucznej inteligencji, a Tim Cook kładł duży nacisk na te systemy. Prezes Apple z ogromnym entuzjazmem podchodzi do inicjatyw swojej firmy dotyczących sztucznej inteligencji i rozszerzonej rzeczywistości, poważnie inwestując w ich rozwój.
Apple twierdzi, że Siri i wiele jej usług online opiera się obecnie na sztucznej inteligencji, więc inwestowanie w tę technologię jest bardzo logiczne. Tim Cook powiedział, że stanie się to integralną częścią naszego życia i można go również wykorzystać do wydłużenia żywotności baterii terminali iPhone'a, co spodoba się każdemu.
Jestem podekscytowany dołączeniem do Apple jako dyrektor ds. badań nad sztuczną inteligencją, oprócz pracy w CMU. Aplikuj do pracy w moim zespolehttps://t.co/U2hQl2GdhA
— Russ Salakhutdinov (@rsalakhu) 17 października 2016 r.