Wiele osób było zaskoczonych faktem, że nowość MacBook Pro mają znacznie wyższe ceny niż poprzednie modele i to dotarło także do „uszów” Apple’a. W wywiadzie udzielonym bezpośrednio po konferencji Phil Schiller, wiceprezes działu marketingu, stwierdził, że Apple nie tworzy produktów z myślą o ich ostatecznej cenie.
Według Schillera Apple tworzy produkty z myślą wyłącznie o doświadczeniach, jakie oferują klientom, którzy oczekują od Apple produktów wysokiej jakości. W tym pomyśle Apple twierdzi, że czasami istnieje możliwość, że produkty będą miały ceny wyższe, niż świat się spodziewa, ale dzieje się tak tylko dlatego, że technologie zastosowane w produktach tyle kosztują.
Oczywiście Apple nie pozostało nic innego, jak bronić decyzji o podniesieniu ceny sprzedaży MacBooka Pro, bez względu na jej konsekwencje. Klienci końcowi mają oczywiście możliwość zignorowania produktów Apple i zmuszenia amerykańskiej firmy do zrozumienia, że czasami jej ceny są nieuzasadnione wysokie w stosunku do tego, co oferują zintegrowane produkty.
Na razie nowy MacBook Pro cieszy się dobrą sprzedażą wśród fanów Apple, ale za kilka tygodni sytuacja się uspokoi i zobaczymy, jak bardzo świat naprawdę doceni nowe innowacje i nowe ceny. Apple był wielokrotnie krytykowany za wysokie ceny własnych produktów, co zaczyna odbijać się na sprzedaży, co było widać w ostatnich kwartałach fiskalnych.
„Ale nie tworzymy produktów, myśląc o cenie końcowej, tworzymy produkty, myśląc o oferowanych przez nie doświadczeniach i jakości, jakiej ludzie oczekują od komputerów Mac. Czasami oznacza to, że mamy produkty po cenach wyższych, niż ludzie się spodziewają, ale dzieje się tak tylko dlatego, że tyle kosztuje ich wytworzenie”.