Firma Apple twierdzi, że nowe modele MacBook Pro mają dyski SSD PCI-Express, których prędkość odczytu sięga 3.1 GB/s, a prędkość zapisu sięga 2.2 GB/s. Wielu osobom niezwykle trudno było uwierzyć w zapewnienia Apple, ale dwa testy wydajności przeprowadzone dzisiejszego wieczoru pokazują, że Amerykanie tak naprawdę nie kłamali.
W pierwszym teście poniżej możesz zobaczyć aplikację QuickBench działającą na 13-calowym MacBooku Pro 2016 wyposażonym w dysk SSD PCI-Espress o pojemności 256 GB. Jego prędkości odczytu/zapisu wahają się na poziomie 1 GB i są niezwykle zbliżone do oficjalnych specyfikacji oferowanych przez firmę Apple pod względem wydajności, czego, jak to zwykle bywa, można było się spodziewać.
Dzięki prędkościom odczytu/zapisu wynoszącym odpowiednio 3 GB/s i 2 GB/s użytkownicy mogą w ciągu kilku sekund przesłać dziesiątki GB, nawet z zewnętrznego nośnika pamięci. Osoby zajmujące się obróbką zdjęć/wideo w pełni docenią niezwykle dobrą wydajność dysków SSD zintegrowanych przez firmę Apple, są one niezwykle szybkie, a może nawet najszybsze.
Nowy MacBook Pro ma absurdalnie szybkie dyski SSD
Tak dobre działanie MacBooka Pro 2016 możliwe jest dzięki specjalnemu kontrolerowi zaimplementowanemu przez Apple w jego laptopie. Po raz pierwszy Apple korzysta z własnego kontrolera z dyskiem SSD, który użytkownicy mogą wymieniać, ale korzyści są proporcjonalne do oferowanych komponentów.
Firma Apple kładzie niezwykle duży nacisk na oferowanie bardzo szybkich dysków SSD w MacBookach, po tym jak od lat oferuje bardzo wolne nośniki danych. Od około 2 lat sytuacja zmieniła się radykalnie i teraz MacBooki mają wydajność proporcjonalną do zapłaconej ceny, przynajmniej pod względem szybkości nośników danych.
Tutaj widzimy testy wydajności dysków SSD zintegrowanych przez Apple w podstawowym modelu MacBooka Pro 2016, ale te z Touch Barem powinny być co najmniej tak samo szybkie.
