Apple ma trudności z budową swojego centrum danych w Irlandii

18 miesięcy temu firma Apple ogłasza, że ​​zamierza zbudować w Irlandii centrum danych, aby poprawić doświadczenia Europejczyków korzystających z jej usług online. Mówimy o centrum danych, które znacznie skróci czas dostępu do danych z iCloud, AppStore, iTunes Store, Siri i innych usług internetowych firmy Apple.

Choć w sierpniu Apple uzyskało zgodę władz Irlandii, kraju, w którym powstanie centrum danych, na rozpoczęcie definiowania lokalizacji, trzech lokalnych mieszkańców złożyło odwołanie od decyzji samorządu lokalnego. To odwołanie ma rozpatrzyć sąd w Irlandii, ponieważ ludzie nie chcą, aby to centrum danych było budowane w pobliżu ich domów.

Sąd przychylił się do wniosku Apple o odroczenie procesu i 7 listopada odbędzie się pierwsze posiedzenie sądu, ale miejscowy stara się udowodnić, że zdanie całej trójki jest mniejszością. Według niego większość mieszkańców okolic, w których powstanie centrum danych, cieszy się, że Apple zainwestuje w tę okolicę i stworzy wiele miejsc pracy.

W tym pomyśle organizuje marsz wsparcia inicjatywy Apple na rzecz budowy tego centrum danych i prosi mieszkańców, którzy wspierają projekt, o przyłączenie się do niego. Irlandia to kraj, z którego Apple koordynuje całą swoją europejską działalność i do którego trafiają wszystkie pieniądze wygenerowane w Europie, dlatego istnieją tam bardzo silne powiązania ze społecznością.

Chcąc pokazać, że szersza społeczność Athenry popiera plany Apple, lokalni mieszkańcy planują w najbliższą niedzielę przemarsz przez centrum miasta. Wielu z nich jest głęboko zdenerwowanych faktem, że centrum danych Apple boryka się z ciągłymi opóźnieniami, a niektórzy obawiają się, że Apple całkowicie porzuci swoje plany, jeśli będą one wstrzymane znacznie dłużej.

Trudno powiedzieć, na ile skutecznie przeciwnikom projektu uda się zablokować rozpoczęcie budowy, ale czy będzie kontynuowana, czy nie, dowiemy się w przyszłym tygodniu.

Apple-Data Center-Irlandia