Apple chce kupić dział produkcji pamięci NAND firmy Toshiba

Apple jest jedną z 10 firm biorących obecnie udział w przetargu na zakup oddziału Toshiby produkującego pamięci NAND do nośników pamięci. Te z Toshiby produkują około 20% całkowitej ilości pamięci NAND sprzedawanych na światowych rynkach, więc mówimy o firmie ze znaczącym wkładem w branżę.

Oprócz Apple’a zaangażowane są w to Google, Amazon i 7 innych firm i na chwilę obecną wydaje się, że Broadcom zaoferowałby za ten podział 18 miliardów dolarów. Apple bez wątpienia dysponuje taką ilością i gdyby miał kupić ten oddział Toshiby, mógłby we własnym zakresie produkować chipy NAND służące jako nośniki danych dla iDevices.

Od kilku miesięcy wiadomo było, że Foxconn i TSMC prowadzą rozmowy w sprawie zakupu działu NAND Toshiby, ale wygląda na to, że teraz w sprawę zaangażował się nawet Apple. Istnieje oczywiście możliwość, że ci dwaj partnerzy Apple negocjują w imieniu partnerów z Cupertino, aby zamaskować prawdziwe zainteresowanie i nie generować wzrostu ceny sprzedaży.

Mimo ofert aż 10 największych firm wydaje się, że najlepszą ofertę dla Toshiby złożył Western Digital. Te z Western Digital już teraz produkują znaczny procent wszystkich sprzedawanych rocznie chipów NAND, najmniej atrakcyjną ofertę mają te z Foxconna, bo japoński rząd nie chce sprzedawać firmy firmie w Chinach w obawie, że technologie zostaną skradzione.

„Amerykańskie firmy technologiczne — Apple, Google i Amazon — stały się kolejnymi atrakcyjnymi oferentami po Western Digital, ponieważ Toshiba może uzyskać od nich stabilne łańcuchy dostaw (smartfonów i serwerów danych)”.

Apple kupuje obecnie pamięci NAND od Toshiby i Samsunga i gdyby produkowały te komponenty samodzielnie, znacznie obniżyłyby ich cenę, będąc w stanie znacznie lepiej opracować technologie dla tych komponentów.

chip Toshiby Nand