W tym roku Qualcomm został oskarżony przez firmę Apple o niekonkurencyjne praktyki za sposób, w jaki wymagają zakupu licencji na sprzedaż niektórych produktów. Apple złożyło również skargę do władz amerykańskich, które zainicjowały proces, w ramach którego starają się uzyskać zakazy i grzywny przeciwko Qualcommowi za jego praktyki.
Qualcomm złożył odpowiedź na wezwanie złożone przez amerykańskie władze, ale niedawno została ona odrzucona przez sąd rozpatrujący tę sprawę. Co więcej, do skargi przyłączyli się ci z Samsunga, którzy stoją po stronie Apple, zarzucając Qualcommowi, że zmusza ich do kupowania licencji, których nie potrzebują.
W dokumentacji przedłożonej przez firmę Samsung koreańska firma twierdzi, że Qualcomm rzeczywiście stosuje praktyki niekonkurencyjne. Twierdzi, że Qualcomm łamie przepisy FRAND dotyczące niektórych posiadanych patentów, ale także prawo Shermana, ponieważ eliminuje konkurencję między producentami modemów w zakresie terminali mobilnych.
Zasadniczo Qualcomm jest teraz atakowany przez największych producentów smartfonów i przed nimi tak naprawdę nie będzie miał sposobu na wygraną, chyba że przez kompromis. Gdyby Samsung nie stanął w tej walce po stronie Apple'a, to Qualcomm miałby szansę udowodnić, że się nie myli, ale teraz Qualcomm wydaje się być w sytuacji bez wyjścia.
„W tym przypadku pojawia się proste pytanie: czy Qualcomm, wykluczając potencjalnych konkurentów z produkcji i sprzedaży licencjonowanych chipsetów oraz umacniając swoją siłę rynkową poprzez zmuszanie klientów niższego szczebla do akceptowania uciążliwych warunków licencji, zaszkodził konkurencji? Jak jasno wynika ze skargi, odpowiedź brzmi „tak” – nie tylko takie zachowanie narusza zobowiązania Qualcomm w zakresie FRAND, ale także jest sprzeczne z ustawą Shermana poprzez eliminację konkurencji.
