UE chce zakazać backdoorów, wymaga szyfrowania danych

Unia Europejska, UE, mogłaby podjąć historyczną decyzję, gdyby przyjęto wniosek legislacyjny złożony przez departament sprawiedliwości Parlamentu Europejskiego. Mówimy o prawie, które narzucałoby szyfrowanie całej komunikacji kierowanej do użytkownika i serwera, przez który przechodzi, ale które zabraniałoby istnienia bramek w systemach, w których przechowywane są te dane.

W tej chwili firmy posiadające różne usługi komunikacyjne mogą uzyskać dostęp do wiadomości wysyłanych przez użytkowników dzięki znajdującym się w nich portom dostępu. Chociaż komunikacja między osobami wysyłającymi dane jest szyfrowana, dostęp do wszystkiego, co jest zapisane na serwerach firm umożliwiających komunikację mobilną, można uzyskać, w tym na żądanie władz i na mocy postanowienia sądu.

UE chce tego zakazać i szyfrować całą komunikację, aby zapewnić użytkownikom bezpieczeństwo, zgodnie z prawem opartym na art. 7 Powszechnej deklaracji praw człowieka. UE chce, aby wszystkie firmy oferujące wszelkiego rodzaju usługi komunikacyjne gwarantowały prywatność i bezpieczeństwo danych użytkowników, niezależnie od sposobu, w jaki te osoby się komunikują.

Ci z UE praktycznie chcą zapobiegać sytuacjom takim jak w USA, gdzie władze mają dostęp do wszelkiego rodzaju danych, czasem nawet bez wiedzy użytkowników, co się dzieje. Oczywiście od wniosku legislacyjnego do ustawy droga jest bardzo długa, ale pomysł tych z UE ma jeszcze szanse powodzenia, jeśli uda się przekonać wystarczającą liczbę parlamentarzystów do pozytywnego głosowania.

„Poufność komunikacji elektronicznej zapewnia, że ​​informacje wymieniane między stronami oraz zewnętrzne elementy takiej komunikacji, w tym informacja o tym, kiedy informacja została wysłana, skąd i komu, nie mogą być ujawniane nikomu innemu niż stronom uczestniczącym w komunikacji. "

Szyfrowanie danych backdoorem w UE