Apple oficjalnie potwierdziła fakt, że posiada autonomiczny system naprowadzania dla samochodów w fazie rozwoju, a istotne środki są inwestowane w celu skompletowania produktu, który ostatecznie zostanie wprowadzony na rynek. Apple testuje aż 6 samochodów z tego rodzaju oprogramowaniem. Jeździ się nimi po ulicach Kalifornii, aby Apple mogło udoskonalić oprogramowanie do autonomicznego prowadzenia samochodów.
Ta liczba samochodów nie wydaje się wystarczająca, dlatego Apple nawiązał współpracę z firmą Hertz, aby na potrzeby swojego projektu wynajmować jeszcze więcej samochodów. Apple wykorzystuje samochody Lexus RX450H do testów autonomicznego systemu naprowadzania dla samochodów, a od Hertza przejmie jeszcze kilka samochodów, choć nie wiadomo dokładnie, ile.
Apple i Hertz nie chciały komentować plotek dotyczących nawiązanej przez nich współpracy, ale zdecydowanie mówimy o co najmniej 6 kolejnych samochodach, które Apple chciałby przejąć. Oczywiście cena akcji Hertza znacznie wzrosła po dowiedzeniu się o tej informacji, więc niezależnie od tego, co Apple dokładnie chce zabrać swojemu partnerowi, ma wiele do zyskania dzięki rozgłosowi.
Apple chciał opracować samochód elektryczny i autonomiczny, na wzór Tesli, ale jego plany na chwilę obecną nie mogą zostać zrealizowane, mimo że nad tym projektem pracują setki inżynierów. Ponieważ nie ma szans, aby samochód ten został wprowadzony na rynek wcześniej niż w 2020 roku, zgodnie z pierwotnymi planami, Apple zmienił plany i pracuje nad autonomicznym systemem naprowadzania dla samochodów, a teraz włącza do projektu nowych partnerów.
„Apple Inc. wynajmuje małą flotę samochodów od Hertz Global Holdings Inc. w celu przetestowania technologii autonomicznej jazdy, co jest umową odzwierciedlającą większą umowę pomiędzy konkurentami Alphabet Inc. oraz Avis Budget Group Inc. Akcje Hertza wzrosły najbardziej od prawie dwóch lat.
