Facebook ma nowe problemy, po tych, które stworzyła UE, która ją bada i chce nałożyć pokaźną karę, Niemcy ogłosiły nowe prawo przeciwko amerykańskiej firmie. Ustawa, zwana ustawą Facebooka, ma umożliwić władzom nakładanie kar finansowych w wysokości do 50 euro na firmę za każdym razem, gdy wykryte zostaną jej naruszenia.
Mówimy tu o karach finansowych w wysokości do 50 mln euro nakładanych za każde naruszenie Facebooka polegające na usuwaniu treści propagandowych i rasistowskich. Niemcy od lat „naciskają” na Facebooka, aby znacznie szybciej usuwał tego typu treści ze swojego portalu społecznościowego, jednak wobec braku współpracy uznano, że najlepszym rozwiązaniem będzie specjalna ustawa.
Nowa ustawa przegłosowana przez niemiecki parlament wejdzie w życie w październiku, więc od tego momentu Facebook może spodziewać się dotkliwych kar za nieostrożność. Facebook ma sieć społecznościową z 2 miliardami aktywnych użytkowników miesięcznie i monitorowanie ich wszystkich, aby nie uprawiać propagandy terrorystycznej i nie publikować rasistowskich wiadomości, jest bardzo trudne, ale ich niepublikowanie grozi karami.
Facebook – nowe niemieckie prawo, które grozi amerykańskiej firmie wysokimi karami
Facebook nie uważa, że to prawo „pomoże” mu szybciej usuwać takie wiadomości, ale czego mogliśmy się spodziewać po tej amerykańskiej firmie? Zgodnie z niemieckim prawem, jeśli Facebook zostanie powiadomiony o konieczności usunięcia posta zawierającego ostre treści rasistowskie lub propagandowe o charakterze terrorystycznym, ma on do 24 godzin na zastosowanie się do nakazu, w przeciwnym razie grozi mu kara do 50 milionów euro.
Jeśli treść nie jest aż tak poważna, Facebook będzie miał maksymalnie 7 dni na jej usunięcie, więc nie będzie musiał reagować bardzo szybko. Władze niemieckie określą, jak poważna jest treść i czy należy ją usunąć, więc Facebook nie ma innego wyjścia, jak zastosować się do żądań lub narazić się na wysokie kary w Niemczech za nieprzestrzeganie prawa.
„Wierzymy, że najlepsze rozwiązania zostaną znalezione, gdy rząd, społeczeństwo obywatelskie i przemysł będą współpracować, oraz że obecne prawo nie poprawi wysiłków na rzecz rozwiązania tego ważnego problemu społecznego. Uważamy, że brak kontroli i konsultacji nie oddaje wagi tematu. Będziemy nadal robić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić bezpieczeństwo osobom korzystającym z naszej platformy.”
Jeśli zapytasz, dlaczego Niemcy wprowadziły takie prawo, odpowiesz, że Facebook, Google i Twitter zgodziły się z rządem na usuwanie tego rodzaju postów. Oczywiście ani Facebook, ani Google, ani Twitter nie wypełniły swoich zobowiązań wobec niemieckiego rządu, więc poważni ludzie w tym kraju pomyśleli o zmuszeniu firm do ich przestrzegania.
Teraz Facebook, Google, Twitter i wszelkie inne sieci społecznościowe będą musiały zastosować się do tego prawa lub zapłacić niemieckiemu rządowi dotkliwe kary za kontynuowanie swojej działalności w kraju.