iPhone 2G i ból jego używania w 2017 roku

iPhone skończył 10 lat i pewna amerykańska publikacja chciała przekonać się, jak ciężko jest przeżyć tydzień z produktem, który zrewolucjonizował branżę smartfonów. Tym pomysłem przekonali dziennikarkę, aby na tydzień zrezygnowała ze swojego iPhone'a 7 na rzecz iPhone'a 2G, a efekt możecie zobaczyć na poniższym filmie wraz z całą gehenną.

Mówimy o smartfonie, który działa tylko w sieciach 2G, który ma bardzo słabą prędkość przeglądania Internetu z powodu tych sieci i na którym nie można uruchomić żadnej aplikacji z App Store. Natywne aplikacje też nie są dużo jaśniejsze, początkowe wersje są szczątkowe w porównaniu z tym, co mamy dzisiaj, ale tak można zrozumieć, jak bolesne jest korzystanie z 10-letniego smartfona, który o dziwo nadal działa.