Apple miał najlepiej opłacanego prezydenta w 2016 roku

Apple miał najlepiej opłacanego prezesa firmy w 2016 r., a Tim Cook otrzymał w ubiegłym roku nie mniej niż 145 milionów dolarów od firmy, którą kieruje. Mówimy tu nie tylko o zarobkach i premiach zebranych przez Tima Cooka, ale także o akcjach, które otrzymał za pozostanie na stanowisku, czy też za pozytywną ewolucję, jaką przeszła firma.

Apple zadbało o to, aby Timowi Cookowi nie brakowało absolutnie niczego, odkąd objął stanowisko prezydenta, ma wystarczająco dużo pieniędzy, aby robić, co chce. Tim Cook przekazał część pieniędzy otrzymanych od Apple lub uzyskanych ze sprzedaży akcji, ma też plan dalszego przekazywania akcji, które otrzyma, są one warte ponad 250 milionów dolarów.

W czołówce znajduje się Apple ze swoim prezesem, a w pierwszej 25 najlepiej opłacanych prezesów firm w 2016 roku nie ma ani jednego prezesa bezpośredniej konkurencji. Google, Microsoft, Facebook itp. nie mają w tej czołówce prezydentów, a to dlatego, że nie zebrali co najmniej 40 milionów dolarów z pensji, premii czy akcji przyznanych przez kierowane przez nich firmy.

Apple bardzo dobrze płaci także swoim wiceprezesom, wielu z nich otrzymuje w 2016 roku pensje, premie i opcje warte kilkadziesiąt milionów dolarów. Wszystko to oferowane jest po to, aby Apple mogło cieszyć się bardzo dobrą ewolucją finansową, i jak dotąd amerykańska firma zadziwił wszystkich swoimi osiągnięciami.

Prezydent Apple zapłacił za 2016 rok