Apple chce tabletów iPad w rękach wszystkich pacjentów w szpitalach

Apple ma bardzo ambitny plan zwiększenia sprzedaży tabletów iPad, która od kilku lat notuje ciągły spadek. Ci z Cupertino chcą przekonać szpitale, aby każdy miał przy sobie tablet iPad na każdego pacjenta leczonego z powodu różnych chorób, pomysł tych z Cupertino jest nie tylko niezwykle ambitny, ale także bardzo kosztowny dla amerykańskich szpitali i nie tylko.

Apple wie, że tablety iPad są codziennie używane przez lekarzy w amerykańskich szpitalach, ale teraz dzięki regionalnemu programowi w USA trafiają one w ręce pacjentów. Na tabletach iPad mają możliwość wglądu w swoją historię medyczną oraz inne informacje dotyczące leczenia, jakie otrzymują, jednak w niektórych przypadkach funkcjonalność jest znacznie bardziej rozbudowana.

Niektóre szpitale w USA testowały już tego rodzaju programy, ale dopiero po przejściu na tablety iPad udało im się uzyskać imponujące wyniki. Korzystanie z tabletów iPad zmniejszyło liczbę błędów popełnianych przez pracowników szpitala, zwiększyło ilość informacji, jakie mogą zobaczyć pacjenci i oszczędziło pracownikom podwójnej pracy przy katalogowaniu ważnych informacji.

„Bez iPada lekarze i pielęgniarki musieliby podążać drogą papierową, a następnie zapisywać zduplikowane informacje na białej tablicy, często znajdującej się na tylnej ścianie pokoju pacjenta. Błędy mogą się zdarzyć i, jak powiedział mi lekarz z Cedars-Sinai, Shaun Miller, personelowi często brakuje miejsca do pisania, co prowadzi do zamieszania lub braku informacji dla pacjenta”.

Ponieważ opowiadałam Wam już o różnych zastosowaniach tabletów iPad, na oddziale neonatologii tablety iPad służą do oglądania noworodków za pośrednictwem FaceTime. Mówimy tu o dzieciach chorych, czyli o dzieciach urodzonych przedwcześnie, które są odizolowane od reszty pacjentów i pośrednio od rodziców, którzy mogą się z nimi spotkać za pomocą FaceTime i tabletów iPad, co nazywają lekarze i pielęgniarki proces Czas dziecka.

„Nowi rodzice używają niezmodyfikowanych iPadów do komunikacji FaceTime z noworodkami, które mogą być chore lub wcześniaki. Te dzieci należy izolować od świata zewnętrznego i zarazków z nim związanych, aby nowi rodzice zazwyczaj nie mogli zobaczyć swojego dziecka przez kilka dni po urodzeniu. Ale dzięki temu, co pielęgniarki nazywają BabyTime (FaceTime dla niemowląt), rodzice mogą wirtualnie kontaktować się ze swoim maleństwem, gdy czekają”.

Mówimy o bardzo złożonym i bardzo interesującym programie, który obecnie realizuje kilka szpitali w USA przy pomocy szpitali Apple, i dlatego widzimy, jak bardzo zaawansowane są tam sprawy.

apple tabletki ipad-pacjenci szpitala