Facebook rozpoczęło testowanie nowej funkcji w swoim serwisie społecznościowym, której celem jest częstsze pokazywanie użytkownikom komunikatów publikowanych przez polityków. Mówimy tu o postach publikowanych przez polityków, którzy znajdują się w pobliżu miejsca, z którego korzystamy z Facebooka, a firma zajmująca się mediami społecznościowymi wyświetla także komunikaty tych, których nie obserwujemy, być może także tych, których nie wspieramy.
Facebook twierdzi, że na razie testuje nową funkcję, bo nie wiadomo, jaka będzie reakcja wielu osób, gdy zobaczą wpisy osób, których nie lubią lub nienawidzą. Pomysł tych z Facebooka jest całkiem dobry, jednak są pewne tematy, których nawet firma zajmująca się mediami społecznościowymi powinna unikać, a polityka to taka, która rodzi w ludziach niezwykle silne pasje.
Facebook twierdzi, że testuje tę funkcję, aby zwiększyć zaangażowanie użytkowników w kwestie obywatelskie lub polityczne i tak może się zdarzyć. Jeśli Facebook będzie wyświetlał komunikaty polityków odpowiednio dużej liczbie osób, istnieje możliwość, że więcej osób zaangażuje się za lub przeciw inicjatywom, które politycy zamierzają podjąć lub już rozpoczęli.
Facebook częściej wyświetla wpisy polityków
Facebook twierdzi, że bezpłatną reklamę politykom będzie udostępniał politykom tylko raz w tygodniu, przynajmniej na razie, bo promocja może zostać przedłużona. Warunkiem włączenia tej funkcji dla użytkownika Facebooka jest to, aby dana osoba śledziła przynajmniej jednego polityka zajmującego stanowisko publiczne w rejonie, w którym dana osoba się znajduje, dzięki czemu nie wszyscy zobaczą posty.
Facebook był w zeszłym roku mocno krytykowany za to, że zaangażował się w wybory prezydenckie i pośrednio pomógł Donaldowi Trumpowi w wyborze na prezydenta USA. Oczywiście przedstawiciele portalu społecznościowego wszystkiemu zaprzeczyli i nigdy nie potwierdzą, że brali udział w jakichkolwiek wyborach politycznych, ale taka funkcja mogłaby bardzo pomóc politykom, którzy nie mają żadnej promocji na Facebooku.
„Testujemy nową funkcję zaangażowania obywatelskiego, która pokazuje użytkownikom Facebooka najpopularniejsze posty wybranych przez nich urzędników. Naszym celem jest zapewnienie ludziom prostego sposobu zdobywania wiedzy o tym, co dzieje się na wszystkich poziomach ich władz”.
Facebook testuje obecnie tę funkcję tylko w USA, ale z pewnością rozszerzy ją na inne kraje, a jeśli się powiedzie, zostanie uruchomiona globalnie. Nikt nie wie, ile czasu może zająć proces testowania, aby sprawdzić, czy naprawdę warto uruchomić tę funkcję na arenie międzynarodowej, ale wydaje się, że Facebook ma dość ambitne plany dotyczące swojego zaangażowania w politykę lokalną, krajową lub globalną.
