Apple zwraca na siebie uwagę Francji i Niemiec

Apple zwraca na siebie uwagę Francji i Niemiec ze względu na sposób, w jaki zbiera pieniądze za produkty sprzedawane w tych krajach i nie generuje według nich zysku. Mówiąc dokładniej, Francja i Niemcy chcą opodatkować Apple od przychodów i zysków zgodnie z lokalnym prawem, a nie irlandzkie, gdzie Apple ma europejską spółkę zależną, która kontroluje wszystkie jego biznesy na kontynencie i która zbiera wszystkie pieniądze ze sprzedaży.

Apple zleci władzom analizę wszystkich przedsiębiorstw we Francji i Niemczech i na podstawie wyników może zmusić Apple do płacenia podatków za pieniądze zebrane na poziomie lokalnym. Przedstawiciele rządów obu krajów skarżyli się, że europejskie inicjatywy mające na celu rozwiązanie problemu podatkowego nie są wdrażane wystarczająco szybko, a Apple nadal nieźle zarabia w innym kraju.

Apple znalazło się w centrum zainteresowania Francji i Niemiec ze względu na podatki

uwaga jabłkowa Francji i Niemiec

Apple znalazło się w centrum uwagi Francji i Niemiec po tym, jak Komisja Europejska nałożyła już na Apple obowiązek zapłaty 13 miliardów euro w ramach należnych z mocą wsteczną podatków. Apple nie wpłacił żadnych pieniędzy, ale zdeponuje odpowiednią kwotę na specjalnym koncie do czasu zakończenia procedur odwoławczych od decyzji Komisji Europejskiej i jest mało prawdopodobne, że faktycznie wpłaci jakiekolwiek pieniądze.

Apple został jednak zmuszony przez Włochów do zapłacenia fiskusowi podatku od kwot wygenerowanych w kraju, a w Wielkiej Brytanii zrobił dokładnie to samo. W tym pomyśle jest bardzo prawdopodobne, że coś podobnego wydarzy się we Francji czy Niemczech, biorąc pod uwagę, że kraje te są dość zdeterminowane, aby wydobyć od Apple jak najwięcej pieniędzy.

Francja zaproponuje „prostsze zasady” „prawdziwego opodatkowania” firm technologicznych na spotkaniu urzędników Unii Europejskiej, które odbędzie się w połowie września w Tallinie w Estonii, powiedział francuski minister finansów Bruno Le Maire w piątek w wywiadzie udzielonym w swoim paryskim biurze. narzekając, że inicjatywy ogólnoeuropejskie okazują się zbyt powolne… Niemcy i Francja omawiały kwestie podatkowe na wspólnym posiedzeniu gabinetu w zeszłym miesiącu i można się spodziewać, że Niemcy omówią konkretne propozycje po wyborach krajowych we wrześniu. – powiedział w poniedziałek dziennikarzom w Berlinie Denis Kolberg, rzecznik ministerstwa finansów.

Nadchodzące propozycje Niemiec i Francji są następstwem decyzji unijnych organów ochrony konkurencji z zeszłego roku pozwolił Irlandii odzyskać 13 miliardów euro w nielegalnych ulgach podatkowych od Apple.

Jak wyjaśnia raport, Francja i Niemcy będą również nalegać na szersze ujednolicenie systemów podatkowych wśród 19 państw strefy euro.