AirPower będzie znacznie droższy niż powinien

AirPower po raz pierwszy ujawnił możliwą cenę, jaką Apple mógłby pobierać za akcesorium przeznaczone do bezprzewodowego ładowania swoich produktów.

AirPower, nowa podkładka ładująca opracowana przez firmę Apple, została wczoraj wystawiona przez europejski portal po znacznie wyższej cenie, niż powinna. Mówiąc dokładniej, AirPower w Polsce był notowany za ponad 200 euro, ale w amerykańskim Apple Store powinien być sprzedawany po cenach zbliżonych do 200 dolarów, zdaniem tych, którzy wczoraj dokonali notowania.

AirPower praktycznie zintegrował trzy ładowarki bezprzewodowe w jednej, bo umożliwia ładowanie iPhone'a, AirPods i Apple Watcha, więc nie trudno uwierzyć w cenę 200 dolarów. Apple sprzedaje ładowarki Mophie po 60 dolarów za sztukę, więc zestaw zawierający 3 inne podkładki ładujące i kosztujący 200 dolarów jest całkowicie prawdopodobny, ponieważ AirPower jest wyjątkowy pod względem swoich możliwości.

AirPower działa tylko z iPhonem 8, iPhonem X, Apple Watch 3 i nową wersją AirPods, ale Apple nie powiedział, czy może ładować wiele telefonów lub zegarków jednocześnie. Apple zademonstrował ładowanie za pomocą AirPower każdego rodzaju produktu, więc możliwe, że tylko taka sytuacja jest możliwa, a w tym przypadku 200 dolarów za ładowarkę nie uzasadnia ceny nawet jeśli masz po jednym produkcie z każdej kategorii.

AirPower zostanie wprowadzony na rynek przez Apple w nadchodzących miesiącach, ale na razie nikt nie ma jasnej daty, kiedy trafi na rynki światowe.

Drogi AirPower