HomePod to pierwszy inteligentny głośnik firmy Apple, a wczoraj ci z Cupertino oficjalnie ogłosili datę, kiedy będzie można go zamówić w przedsprzedaży i kiedy zostanie oficjalnie wprowadzony do sklepów. Ponieważ Tim Cook miał wczoraj swoją pierwszą wizytę w Kanadzie jako prezes firmy Apple, prasa skorzystała z okazji, aby zapytać go o premierę HomePoda.
Tim Cook oświadczył, że integracja sprzętu z systemem operacyjnym czyni HomePod wyjątkowym inteligentnym głośnikiem, na tej samej zasadzie zastosowano głośniki Apple dla iPhone'a. Tim Cook twierdzi, że dość trudno jest stworzyć produkt w oparciu o licencje innych osób i tutaj nawiązuje do inteligentnych głośników od Amazona czy Google'a.
Idąc dalej, prezes Apple chwali także jakość dźwięku HomePoda w porównaniu z inteligentnymi głośnikami konkurencji, stwierdzając, że muzyka „zasługuje” na tę samą jakość dźwięku. Apple zaimplementowało subwoofer i 6 głośników wysokotonowych w HomePodzie, ale jego inteligentny głośnik nie oferuje dźwięku stereo w momencie premiery, ale aktualizacja iOS również to przyniesie.
„Konkurencja czyni nas wszystkich lepszymi i cieszę się z tego. (Ale) jeśli oboje próbujecie udzielić na coś licencji i konkurować ze swoimi licencjobiorcami, jest to trudny model i okaże się, czy odniesie sukces, czy nie. Uważamy, że jedną rzeczą, której brakowało na tym rynku, była jakość dźwięku, bardzo wciągające wrażenia dźwiękowe. Muzyka zasługuje na taką jakość, a nie na jakiś piskliwy dźwięk”.
HomePod to dość drogi inteligentny głośnik, firma Apple prosi o 350 dolarów w USA i 500 dolarów w Australii, w Europie ceny wyniosą co najmniej 400 euro. Za te pieniądze oczekiwania wobec HomePoda będą bardzo wysokie, ale okaże się, w jakim stopniu inteligentny głośnik będzie w stanie je spełnić wobec klientów.
