Waze skierował kierowcę na dno jeziora

Waze znajduje się w centrum skandalu w USA po tym, jak aplikacja skierowała kierowcę na dno jeziora i całkowicie zniszczyła jego samochód.

waze jezioro kierowca samochodu

Waze to jedna z najczęściej używanych aplikacji do nawigacji kierowanej dzięki informacjom w czasie rzeczywistym o ruchu drogowym i muszę przyznać, że korzystam z niej dość często. Nie wiem, czy to samo będzie mógł powiedzieć człowiek z USA, którego aplikacja Waze skierowała na dno jeziora, gdzie pozostał jego samochód.

Według Waze, w całkowicie niewytłumaczalny sposób samochód wylądował na dnie jeziora Champlain w Connecticut w USA, a kierowca został skierowany do miejsca wodowania łodzi w pobliżu stacji przybrzeżnej. Z powodu ciemności i mgły mężczyzna nie zorientował się, że faktycznie wpływa do jeziora, dopiero gdy był już 30 metrów od brzegu, a samochód zaczął unosić się na wodzie.

Problem z aplikacją Waze był testowany po raz drugi przez właścicielkę samochodu, który dojechał nad jezioro, początkowo jechała nią znajoma, a za drugim razem trasa prowadziła dokładnie w to samo miejsce. Kierowca nie spożył alkoholu, a mieszkańcy Waze w dalszym ciągu nie mają wyjaśnienia, jaką trasę do jeziora wiedzie ich wniosek, a które zniszczyło już samochód, za co najprawdopodobniej będą musieli zapłacić.

„Aplikacja poleciła kierowcom skręcić w stronę wodowania łodzi w pobliżu stacji Straży Przybrzeżnej. Guertin powiedział, że było ciemno i mgliście, a zanim zorientowali się, co się dzieje, samochód zsunął się 100 metrów na jezioro. Trzy osoby znajdujące się w samochodzie zdołały wydostać się na zewnątrz.”

Waze to aplikacja, z której wiele osób korzysta w przypadku nawigacji z przewodnikiem, ale w niektórych warunkach istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że jej wskazania będą całkowicie błędne, szczególnie na mniej uczęszczanych trasach. Powiedziawszy to, korzystając z Waze, szczególnie w złych warunkach pogodowych, powinieneś być przygotowany na bardzo nieprzyjemne niespodzianki.