Zewnętrzna bateria samoczynnie wystrzelona w samolocie (WIDEO)

W samolocie pełnym ludzi zapaliła się bateria zewnętrzna i wypełniła ją toksycznym dymem, zanim załoga lotnicza ugasiła płomienie.

samolot przeciwpożarowy z zewnętrzną baterią

Jeśli tak nie jest Samsung Galaxy Note 7, wtedy w samolocie zapala się bateria zewnętrzna, a dzisiaj mówimy o incydencie, który miał miejsce na lotnisku w Volvogradzie w Rosji. Na poniższym nagraniu wideo widać pożar wywołany przez zewnętrzną baterię, która zapaliła się, gdy samolot lądował już na lotnisku w Volvogradzie, a pasażerowie zaczynali go opuszczać.

Cały samolot wypełnił się toksycznym dymem powstałym w wyniku spalania akumulatora zewnętrznego i dywanu pod nim. Płomienie wydawały się dość duże, zanim załoga je ugasiła. Bateria prawdopodobnie zapaliła się, gdy pasażer ładował ją telefonem, a całe zdarzenie przypomina nam Samsunga Galaxy Note 7 i jego eksplozje.

Przedstawiciele linii lotniczej twierdzą, że w wyniku tego zdarzenia nie było ofiar i wszyscy spokojnie opuścili samolot po wylądowaniu na lotnisku w Volvogradzie. Zaletą tej historii jest to, że bateria zewnętrzna nie eksplodowała podczas lotu, bo w przeciwnym razie wybuchłaby panika i wszystko nie byłoby takie proste.

Mimo to incydent przywraca dyskusję na temat zagrożeń, jakie niosą ze sobą baterie, niezależnie od tego, czy są przeznaczone do telefonów komórkowych, czy też zewnętrznych baterii używanych do ich ładowania. Niezależnie od tego, gdzie zostaną umieszczone, akumulatory zewnętrzne mogą sprawić bardzo duże problemy, a jeśli do zdarzenia doszło w locie, istniało ryzyko, że wypadnie z drogi lub awaryjnie wyląduje.

„Kiedy pasażerowie schodzili z pokładu po rutynowym lądowaniu, przenośny power bank należący do jednego z pasażerów zaczął wydzielać biały dym. Personel pokładowy natychmiast ugasił dym, a wszyscy pasażerowie spokojnie opuścili pokład, korzystając ze zwykłych schodów powietrznych. Nie było żadnych obrażeń.”

https://www.youtube.com/watch?v=z2ZldSOAlOk