Intel ukrywa problemy z procesorem w 2017 r

ukryte problemy z procesorem Intel 2017

Intel jest oskarżany o ukrywanie przed władzami amerykańskimi problemów własnych procesorów ze względu na luki w zabezpieczeniach Meltdown i Spectre, mimo że powiadomiłby niektórych partnerów azjatyckich. Wygląda na to, że decyzja Intela o ukryciu tych informacji wynika z faktu, że hakerom nie udało się wykorzystać żadnego komputera w oparciu o te luki.

Intel miał prawny obowiązek powiadomić instytucję w rządzie USA o tych lukach, ale zdecydował się tego nie robić, mimo że wiedzieli o nich inni partnerzy. Alphabet, „matka” Google’a, twierdzi, że informacje o tych lukach przekazała firmom Intel i AMD od czerwca 2017 r., ale dowiedziała się o nich dopiero w 2018 r.

Apple odmówił komentarza w tej sprawie, ale Google dał Intelowi ponad 90 dni na publiczne wypowiedzenie się na temat luk w procesorach. Intel twierdzi, że brak dowodów na wykorzystanie luk przez hakerów zmotywował go do nieujawniania władzom, ale jego partnerzy dowiedzieli się o nich z wyprzedzeniem.

„Intel Corp nie poinformował amerykańskich urzędników ds. bezpieczeństwa cybernetycznego o tak zwanych wadach w zabezpieczeniach chipów Meltdown i Spectre, dopóki nie wyciekły one do opinii publicznej, sześć miesięcy po powiadomieniu przez Alphabet Inc producenta chipów o problemach, wynika z listów wysłanych przez firmy technologiczne do prawodawców w dniu Czwartek."

Partnerzy ci z kolei powiadomili inne firmy i tak o tym nie dowiedział się rząd amerykański, choć ci z Intela mieli prawny obowiązek ich o tym powiadomić. Oczywiście opinia publiczna nie wiedziała o istotnej luce w procesorach Intela, a kiedy została ujawniona, nie było łatki, gdyż nie były one dostępne nawet 2 miesiące po ogłoszeniu.