Samsung Galaxy S9 został oficjalnie zaprezentowany w ubiegły weekend przez firmę Samsung, nowy telefon trafił do rzeszy dziennikarzy, którzy mieli okazję przetestować go dotychczas pod każdym względem. Samsung Galaxy S9 także zaoferował dziennikarzom wiele jednostek testowych, w większości z nowym chipem Exynos 9810, a jego wydajność okazała się przewyższać tę, którą klientom zaoferuje chip Snapdragon 845.
Samsung Galaxy S9 będzie miał różnice rzędu 30% pod względem mocy obliczeniowej pomiędzy modelami chipów Exynos 9810 i Snapdragon 845, ale może to być po prostu „problem” z prototypami. stosownie Amerykańska publikacja Anandtech, Samsung zamierza obniżyć wydajność modeli Samsunga Galaxy S9 z chipem Exynos 9810, aby doprowadzić je do poziomu tych, jakie oferuje obecnie układ Snapdragon 845.
„Otrzymałem potwierdzenie, że Samsung planuje „dostroić” wariant Exynos, aby dopasować go do wydajności Snapdragona – jednak obecne wyniki, które uzyskałem na tych urządzeniach, nie mają absolutnie żadnego sensu, więc mam nadzieję, że to tylko błąd, który zostanie naprawiony w dostarczaniu oprogramowania sprzętowego i widzimy pełny potencjał SoC.”
Samsung Galaxy S9 będzie miał praktycznie w przypadku chipa 9810 osiągi, które widzimy na poniższym obrazku dla chipa Snapdragon 845, pozostając daleko w tyle za tymi oferowanymi przez iPhone'a X. Różnice cenowe pomiędzy modelami Samsunga Galaxy S9 z Exynosem 9810 i Snapdragonem Chip 845 kosztuje około 200 dolarów, więc logiczne było, że będą różnice w wydajności, ale wydawało się, że tak się nie stanie, a niektórzy klienci mogliby na tym mocno zyskać.
Samsung Galaxy S9 – możliwy wielki hit dla klientów
Samsung Galaxy S9 osiągał bardzo dziwne wyniki w testach Anandtecha, a to dlatego, że choć w Geekbench przebijał Snapdragona 845, to w innych testach go nie przebijał, albo co gorsza, został wyprzedzony przez iPhone'a 7. Na poniższych obrazkach możecie zobaczyć, jak żałośnie Samsung Galaxy S9 wypada na tle iPhone'a 7 w testach webview systemu operacyjnego, co stanowi poważny problem dla tak drogiego smartfona.
Samsung Galaxy S9 także ma na to wyjaśnienie podane przez Samsunga, a mianowicie, że firmware jednostek oferowanych dziennikarzom nie byłby wystarczająco „zoptymalizowany” pod względem wydajności. Jeśli jednak nie dadzą dziennikarzom optymalizacji jednostek Samsunga Galaxy S9, to po co prosić ich o promocję Twojego telefonu, skoro jak dotąd wydajność budzi wiele znaków zapytania.
Samsung Galaxy S9 mógłby być wyjątkowo dużym rozczarowaniem, gdyby potwierdziły się stwierdzenia amerykańskich dziennikarzy, a ci Samsunga rzeczywiście zamierzają obniżyć wydajność układu Exynos 9810 do wartości Snapdragona 845. W tej sytuacji część Samsungów Klienci Galaxy S9 będą w niekorzystnej sytuacji cenowej, ale będą mieli też telefony o słabej wydajności, bo Qualcomm nie był w stanie sprostać oczekiwaniom Samsunga.