Samsung Galaxy S9: pierwsze recenzje (WIDEO)

Samsung Galaxy S9 został zaprezentowany w pierwszych recenzjach, które szczegółowo opisują wszystkie nowości, jakie oferują klientom telefony koreańskiej firmy.

Pierwsza recenzja Samsunga Galaxy S9

Samsung Galaxy S9 był testowany przez ponad tydzień przez dziennikarzy z różnych zakątków globu, a dziś zaczęły pojawiać się pierwsze recenzje nowego telefonu komórkowego koreańskiej firmy. Cóż, ku uciesze wielu fanów Androida, Samsung Galaxy S9 ma być silnym konkurentem iPhone X, dziennikarze deklarują to niemal zgodnie, ale myślę, że nikt nie spodziewał się niczego innego.

Samsungowi Galaxy S9 daleko do ideału, ale mimo to większość recenzji jest pozytywna, a to także dlatego, że nowy model telefonu jest w zasadzie ulepszeniem modelu, który istnieje od mniej więcej roku. Dziennikarze twierdzą, że Samsung Galaxy S9 to praktycznie nieco ulepszona wersja Samsunga Galaxy S8, niektórzy wręcz zalecają zakup tego ostatniego osobom, które nie chcą wydawać tak dużej sumy pieniędzy.

Samsung Galaxy S9 – pierwsze recenzje chwalą nowy telefon

Samsung Galaxy S9 został w pełni pochwalony za nowy aparat wdrożony przez koreańską firmę, który w wielu przeprowadzonych testach, z których część została także opublikowana w Internecie, pobił iPhone'a X. Samsung Galaxy S9 chwalono także za głośniki stereo, które są lepsze od tych w iPhonie X, a jeśli chodzi o ekran, prasa też nie kryła pochwał, choć różnice w porównaniu do iPhone'a X nie są aż tak duże .

Samsung Galaxy S9 nie ma chwalonej przez prasę aplikacji AR Emoji i widziałem to od wielu dziennikarzy, którzy twierdzą, że jest to naprawdę złowrogie, ale tutaj wszystko zależy od gustów każdego, kto z niego korzysta. Co ciekawe, system rozpoznawania twarzy w Samsungu Galaxy S9 uznawany jest za wolniejszy od Face ID, poziom bezpieczeństwa jest wyraźnie niższy, ale nikt nie przypuszczał, że Samsung może tak łatwo skopiować Face ID.

Dalsza część historii znajduje się w cytatach poniżej.

The Wall Street Journal

„Nikt nie produkuje lepiej wyglądających telefonów niż Samsung. Zeszłoroczny Galaxy S8 był szczególnym klejnotem wśród urządzeń, szklisty i surowy, z „wyświetlaczem nieskończoności” rozciągającym się niemal całkowicie z przodu. Został starannie zaprojektowany na poziomie, jaki tylko Apple był w stanie osiągnąć. W efekcie zniknęło z półek. Więc po co cokolwiek zmieniać? Samsung ma już dziewięć wersji i uważa, że ​​wybrał właściwy projekt dla swoich telefonów Galaxy S. Rzeczniczka firmy porównała podejście Samsunga do sposobu, w jaki producent luksusowych samochodów może budować nowe modele: składaj i zakładaj, ale nie zmieniaj tego, co ludzie już kochają”.

CNBC

„Zwykle nie porównuję telefonów z Androidem i iPhone’a, ponieważ ekosystemy produktów są tak różne […] Nie ma wątpliwości, że Galaxy S9 to godny rywal Androida dla iPhone’a X, ze świetnym ekranem, aparatem, ładowaniem bezprzewodowym i nie tylko. Jeśli kupujesz telefon z Androidem i z jakiegoś powodu nie podobają Ci się produkty Apple, jest to bezpieczny wybór. To prowadzi do szerszego punktu: Galaxy S9 Samsunga bardzo przypomina przejście z iPhone'a 7 na iPhone'a 8. To ulepszenie, ale pod wieloma względami nie jest to zbyt duża zmiana. Samsung potrzebuje czegoś z serii Galaxy S, co nieco bardziej przesuwa granice, tak jak iPhone X w ofercie Apple”.

Poboczy

„Występuje kilka problemów z emoji AR firmy Samsung. Po pierwsze, Samsung nie używa żadnej specjalnej technologii do rejestrowania Twojej twarzy ani ruchów, po prostu polega na przednim lub tylnym aparacie, więc śledzenie jest kiepskie. Po drugie, postacie, które tworzy, są po złej stronie przerażające, a wyniki wszystkich, z którymi to testowałem, całkowicie zniechęciły. Podobnie dziwne są postacie zwierzęce. Z pewnością jest to coś, co Samsung zbudował tylko po to, by konkurować z Apple, i nie jest zbyt dobre”.

kwarc

„Dodaje jednak, że skaner tęczówki i system rozpoznawania twarzy w Galaxy S9 są wolniejsze niż Face ID w iPhonie X. Chociaż fajnie, że istnieje wiele sposobów na odblokowanie S9, skanery tęczówki i twarzy nie są tak szybkie, jak w iPhonie X. Skaner tęczówki wymaga trzymania telefonu mniej więcej na wysokości oczu, a skanowanie zajmuje kilka chwil, podczas gdy technologia Apple Face ID wydaje się działać niemal natychmiast, pod różnymi kątami.

Mashable

„Tak, aparat jest na tyle inteligentny, że rozpoznaje ilość światła w scenie i przełącza się na odpowiednią przysłonę, ale zdjęcia nie zatykają wszystkich zdjęć iPhone'a X lub Pixela 2, nawet przy słabym oświetleniu. iPhone X nadal zdobywa nagrodę za dokładność odwzorowania kolorów. Aparat S9 nadal przesyca i nadmiernie przetwarza zdjęcia. A Pixel 2 XL nadal jest mistrzem ostrości i przy słabym oświetleniu”.