Facebook ogłosił wczoraj wieczorem decyzję, która zdenerwuje wiele osób, ale która była nieunikniona w obliczu ciągłego pragnienia firmy, aby generować więcej pieniędzy dla użytkowników na całym świecie. A dokładniej, Facebook ogłosił wczoraj, że ma nie mniej niż 150 milionów aktywnych użytkowników funkcji Stories, o połowę mniej niż na Instagramie i 3 razy mniej niż tych, którzy korzystają z funkcji statusu aplikacji WhatsApp.
Facebook po raz pierwszy od 14 miesięcy ujawnił, ile osób korzysta z funkcji Stories w aplikacjach na iPhone'a i Androida oraz na komputerze, i przy tej okazji ogłosił także decyzję o rozpoczęciu wyświetlania reklam wszystkim. Facebook zaczął już wyświetlać pierwsze reklamy użytkownikom z USA, Meksyku i Brazylii w sekcji Stories, a w nadchodzących miesiącach zostaną one rozszerzone także na cały świat, więc zmiana dotknie każdego.
Facebook rujnuje aplikację ZŁĄ decyzją
Facebook zapowiedział, że będzie wyświetlał 5-15-sekundowe klipy wideo, które użytkownicy będą mogli na razie pominąć, jeśli chcą, ale prawdopodobnie w przyszłości firma będzie to blokować, aby zmusić nas do ich obejrzenia. Decyzja osób z Facebooka nie dziwi, zważywszy, że do tej pory firma próbowała zarabiać na wszelkich metodach, więc było jasne, że reklamy w tym dziale kiedyś się pojawią.
Facebook to największa sieć społecznościowa na świecie, z ponad 2 miliardami użytkowników na całym świecie, ale zdecydowana większość z nich nienawidzi reklam, które widzą na platformie firmy. Niestety wygląda na to, że zostaną one rozszerzone o nowe sekcje, w których nikt się ich nie spodziewał, więc okaże się, co dokładnie amerykańska firma zdecyduje się zrobić, aby zdenerwować każdego, kto korzysta z jej platformy.