Google chce wypuścić na rynek konsolę do gier, gdyż amerykańska firma jest bardzo zainteresowana konkurencją z XBOX ONE i Playstation, dlatego wprowadzi na rynek własny produkt tego typu. Ci z Google'a współpracowali także z ASUSem przy Nexusie Playerze, czyli swego rodzaju konsoli do gier działającej w oparciu o Android TV, ale niestety ten produkt nie odniósł sukcesu, więc teraz amerykańska firma zamierza go zbudować od zera z innym pomysłem.
Google opracowuje tę nową konsolę do gier pod nazwą kodową Yeti, a jeśli spodziewasz się zobaczyć coś z potężnym sprzętem, wygląda na to, że rzeczywistość jest zupełnie inna od tego, co sobie wyobrażasz. Dokładniej, ludzie z Google'a nie chcą wypuszczać na rynek konsoli do gier o dużej mocy obliczeniowej, ale chcą zaoferować usługę przesyłania strumieniowego, która pozwoli ludziom grać w gry przez Internet, bez konieczności instalowania ich na własnych konsolach.
Google chce wprowadzić na rynek zupełnie nieoczekiwany produkt
Google chciałoby wprowadzić na rynek produkt podobny do GeForce Now Nvidii, albo coś na wzór Playstation Now, więc plany Amerykanów są takie, aby zaoferować produkt przyszłości, a nie taki, który koniecznie trzeba zmieniać co kilka lat. Google i tak wszedłby na rynek, na którym żadna duża firma nie odniosła dotychczas sukcesu, a to dlatego, że nikt nie stworzył usługi streamingu gier, która generowałaby bardzo dużą liczbę użytkowników na całym świecie.
„Nie słyszeliśmy wielu szczegółów na temat planów Google dotyczących gier wideo, ale słyszeliśmy, że jest to podejście składające się z trzech elementów: 1) pewnego rodzaju platforma do przesyłania strumieniowego, 2) jakiś rodzaj sprzętu i 3) próba wprowadzenia twórcy gier pod parasolem Google, czy to poprzez agresywną rekrutację, czy nawet duże przejęcia. To zdanie pięciu osób, które albo zostały poinformowane o planach Google, albo usłyszały o nich z drugiej ręki”.
Google ma ekspertów od Internetu, firma wie, jak oferować doskonałe usługi w oparciu o łączącą nas globalną sieć, ale konsola współpracująca z grami dostępnymi przez Internet nie jest łatwa do osiągnięcia. Zamierzenia Google’a są jednak bardziej ambitne niż Apple’a, który zamiast robić konsolę, pozwolił na tworzenie wykastrowanych gier na Apple TV, a zainteresowanie nimi jest w tej chwili wyjątkowo niskie.
