iPhone XS została ogłoszona wczoraj jako oficjalna nazwa nowych modeli telefonów tej firmy Apple wypuściliby je w tym roku, przynajmniej dla tych o przekątnej 5.8 cala i 6.5 cala. Nazwa iPhone XS jest logiczna, ponieważ wyglądają dokładnie tak, jak iPhone X, a ulepszenia są tylko „od środka”, czyli tylko podzespoły wewnętrzne, a nic na zewnątrz, i to jest powód, dla którego Apple nie zmieniłby całkowicie nazwy jego telefony.
Wiadomo już, że Apple przygotowuje także nowy model iPhone'a, który będzie miał ekran o przekątnej 6.1 cala, powinien on zastąpić iPhone'a z serii 8, a dotychczas nazywałem go iPhone 9, ale biorąc pod uwagę, że iPhone XS będzie istniał , bardziej logiczna byłaby nazwa iPhone'a 8S. Jak by jednak było, gdyby nazwa iPhone 8S już nie istniała, a wszystkie trzy nowe modele iPhone’a nosiły nazwę iPhone XS, różniącą się jedynie przekątną ekranu?
iPhone XS: Jak by to było, gdyby iPhone 8S NIE istniał?
Apple chce zrezygnować z włączania nazwy Plus dla modelu iPhone XS, który ma ekran o przekątnej 6.5 cala, dlaczego więc nie zrezygnować z nazwy iPhone 8S, aby mieć w swojej ofercie lepszą symetrię? Wybierając nazwę iPhone XS dla wszystkich trzech modeli iPhone'a, firma Apple świetnie „zakamuflowała” iPhone'a 8S wśród pozostałych modeli i przekonała klientów, że należy on do tej samej kategorii telefonów premium.
Apple ma zespół marketingowy, który jak dotąd okazał się absolutnie genialny w sposobie promowania telefonów iPhone, więc ta strategia dotycząca iPhone'a XS nie będzie aż tak odległa od rzeczywistości. Oczywiście Apple myśli o wiele więcej niż my, więc od prostego założenia do stosowania nazwy iPhone XS dla wszystkich trzech nowych modeli telefonów iPhone, które Apple wprowadzi na rynek, jest długa droga.