iPhone XS Max ROZWIJA mnie czasem pracy baterii

iPhone XS Max zawodzi mnie czasem pracy na baterii, telefon firmy Apple ma słabszą wydajność, niż się spodziewałem bazując na obietnicach.

Autonomia iPhone'a XS Max

iPhone XS Max to największy telefon kiedykolwiek wypuszczony przez Apple, z największą zintegrowaną baterią, mający najlepsze komponenty i najwyższą cenę sprzedaży, ale autonomia mi nie dziękuje. Już w pierwszych dniach użytkowania iPhone'a XS Max zauważyłem lekki wzrost w porównaniu do iPhone'a X, z którego korzystałem wcześniej i cieszyłem się tym samym do czasu wypuszczenia przez Apple iOS 12.1.

iPhone XS Max Nie „wycofałem się” z autonomii, jaką miałem w pierwszych dniach i spodziewałem się, że Apple w pewnym momencie dokona zmiany, która będzie oznaczać „początek końca”, ale nadeszła wcześniej, niż się spodziewałem. Zużycie energii jest bardzo duże przy korzystaniu z nawigacji 4G lub GPS, około 30% - 40% dla Waze w ciągu godziny użytkowania w Bukareszcie, co wydaje mi się za dużo jak na iPhone'a XS Max z tak dużą baterią i takim „ wydajny" układ A12.

iPhone XS Max ROZWIJA mnie czasem pracy baterii

iPhone XS Max ma świetny ekran, ma bardzo dobrą wydajność, po dwóch miesiącach użytkowania nie wydaje mi się tak świetny, ale autonomia wydaje mi się znacznie gorsza po tym czasie od zakupu i jest to niezwykłe. Uczono mnie lepszej autonomii, iPhone X oferuje ją w pierwszych wersjach iOS 11, potem „praca” się popsuła, bo Apple tak robi, aby „przekonać” do zakupu nowych modeli, ale z iPhonem XS Max, w moim przypadku sprawa pogorszyła się szybciej.

iPhone XS Max to bardzo dobry telefon, poleciłbym go każdemu, ale z wzmianką, że autonomia, jaką oferuje, szczególnie przy korzystaniu z 4G i GPS, jest znacznie niższa niż powinna, a przynajmniej takie jest moje zdanie. Wciąż jestem ciekaw, jakie macie doświadczenia z iPhonem XS, iPhonem XS Max, iPhonem XR, czy nawet starszymi modelami, po zainstalowaniu iOS 12 i innych wersji oferowanych przez firmę Apple w ostatnich tygodniach.