iPhone'a. Apple zaczyna okazywać DESPERACJĘ

iPhone'a. Apple zaczyna pokazywać, jak bardzo jest zdesperowany z powodu słabej sprzedaży telefonów, przez co firma stresuje swoich klientów.

Rozpacz Apple iPhone'a

iPhone. Apple zaczyna pokazywać, jak bardzo jest zdesperowany z powodu słabej sprzedaży swoich telefonów, a to dlatego, że ryzykuje odnotowaniem sprzedaży znacznie poniżej oczekiwań w III kwartale 3 r., co przestraszy inwestorów. W tym tygodniu dowiedzieliśmy się, że Apple zreorganizował zespół marketingowy, aby skoncentrować wysiłki na zwiększeniu sprzedaży iPhone'ów, co widać po rosnącej liczbie promocji telefonów iPhone w różnych krajach.

iPhone. Ponieważ wydaje się, że to nie wystarczy, Apple zaczęło wysyłać powiadomienia do klientów, „prosząc” ich o zakup iPhone’a XR i iPhone’a XS w ramach programu zakupów ratalnych. Wiele osób nie wie, że Apple nie robi takich rzeczy tak szybko po wypuszczeniu nowego modelu iPhone'a, a to dlatego, że telefony zwykle sprzedają się jak świeże bułeczki przez kilka miesięcy po premierze, ale wygląda na to, że nie teraz.

iPhone'a. Apple zaczyna okazywać DESPERACJĘ

Reklamy rozpaczy Apple iPhone

iPhone. Apple wysyłał te powiadomienia tylko do tych, którzy biorą udział w programie aktualizacji iPhone'a, czyli zakupu na raty, a nie do innych użytkowników, którzy mają zainstalowaną aplikację Apple Store. Sytuacja jest podobna do tej, w której Samsung zaczął wysyłać klientom powiadomienia o promocjach na tablety i telefony, z tą różnicą, że w przypadku iPhone'a powiadomienia pochodzą wyłącznie z aplikacji Apple Store, po jej zainstalowaniu i zaakceptowaniu powiadomień, w firmie Samsung wszystko niechciane.

iPhone. Chociaż wielu nie uważa, że ​​sprzedaż iPhone'ów jest zła i że wszystko to tylko kłamstwo, rzeczywistość jest taka, że ​​Apple nigdy nie przeprowadził tak wielu promocji, ofert i promocji na swoje telefony. Dlaczego? Bo „sprzedali się”. Dlaczego robi to teraz? Bo już się nie „sprzedają” i to jest całkiem jasne, ale nawet jeśli teraz widać oznaki desperacji, to możliwe, że te wszystkie działania pomogą utrzymać przynajmniej sprzedaż z 2017 roku, jeśli nie to może nawet nieznacznie wzrosnąć, ale z mniejszym zyskiem dla Apple.