Google Chrome. Nowa funkcja zaczerpnięta z Safari, Firefoxa

GoogleChrome. Nową i bardzo interesującą funkcję firma Google przejmuje w swojej przeglądarce bezpośrednio z Microsoft Edge, Safari i Firefox.

Czytnik Google Chrome

Google Chrome. Bardzo ciekawa nowa zmiana dla przeglądarki Google'a pochodzi bezpośrednio od konkurencji, a to dlatego, że nowość istnieje od jakiegoś czasu w Safari, Firefoxie i nie tylko. Mówiąc dokładniej, Google Chrome wkrótce zaimplementuje funkcję zwaną „czytnikiem”, pozwalającą na usuwanie niepotrzebnych elementów ze stron, dla łatwiejszego czytania.

Google Chrome. Funkcja na razie jest zaimplementowana w wersji przeglądarki „Canary”, a udostępniona publicznie zostanie dopiero po przejściu przez wersję beta programu. Zasadniczo przeglądarka Google Chrome umożliwia jedynie przeglądanie głównego tekstu strony, dzięki czemu użytkownik może wygodniej czytać zawartość strony.

Przeglądarka Google Chrome będzie miała zintegrowany „tryb czytnika”.

Google Chrome. Przeglądarka będzie miała tę zintegrowaną funkcję kilka lat po wdrożeniu jej w przeglądarkach Safari lub Firefox, ale nie ma wyjaśnienia dotyczącego tego okresu oczekiwania. Pierwszą przeglądarką, która zaimplementowała taką funkcję był Microsoft Edge, w 2015 roku Firefox i Safari dodały ją w 2017 roku, a Google Chrome wprowadzi ją w 2019 roku.

Google Chrome. Implementacja wykonana teraz dla wersji desktopowej i iOS jest ulepszeniem tego, co już w pewnym stopniu istnieje w przeglądarce Android. Dostęp do funkcji „czytnik” następuje dopiero po załadowaniu strony internetowej, zatem Google Chrome nie będzie mogła tego zrobić przed całkowitym załadowaniem strony przez przeglądarkę.

Za innymi, ale nadal przydatny

Google Chrome. Na chwilę obecną korzystanie z tej funkcji możliwe jest wyłącznie z poziomu przeglądarki „Canary” i dopiero po jej aktywacji poprzez flagę w programie. Osoby zainteresowane włączeniem tej funkcji w przeglądarce Google Chrome mogą w tym celu skorzystać z ustawienia chrome://flags/#enable-reader-mode, więc jeśli nie wiesz, jak ją znaleźć, nie martw się.

Biorąc pod uwagę, że nowa funkcja jest obecnie w fazie pełnych testów, nie jest jasne, kiedy zostanie udostępniona w wersji finalnej, dlatego musimy poczekać, aż GOogle zakończy prace.