Samsung Galaxy s11. W Internecie pojawiła się pierwsza wybuchowa nowość dla kolejnej serii telefonów, którą koreańska firma chce wypuścić na rynek i zdradza coś dla niej dość istotnego. Wiadomo na pewno, że telefony z serii Samsung GALAXY S11 zadebiutują wiosną przyszłego roku dla klientów na całym świecie, prezentacja odbędzie się najprawdopodobniej gdzieś w okolicach lutego, a premiera zaplanowana jest na marzec.
Samsung Galaxy s11. Tymczasem dzisiaj dowiadujemy się, jakie nowe kolory będą miały telefony po ich wprowadzeniu na rynek przez koreańską firmę, a część z nich jest już znana. Mówiąc dokładniej, telefony z serii Samsung GALAXY S11 będą sprzedawane w wersji niebieskiej, różowej, czarnej i białej, czyli nie ma w tym nic, czego nie widzieliśmy wcześniej w ofercie Koreańczyków.
Samsunga GALAXY S11. Pierwsze EKSKLUZYWNE wiadomości dla telefonów
Samsung Galaxy s11. Informacje dotyczące kolorów, w jakich będą sprzedawane nowe telefony, pochodzą od partnerów koreańskiej firmy, z których część jest również wybierana do produkcji, więc powinny być dokładne. Co ciekawe, seria Samsung GALAXY S11 nie zrezygnuje z koloru „Aura” z serii Note 10, choć nie wykluczone, że nazwa zostanie zmieniona, nawet jeśli ostatecznie kolor będzie dokładnie taki sam jak dotychczasowy .
„Słyszymy, że kolory Galaxy S11 będą zawierały znane opcje. Samsung zaoferuje urządzenie w kolorach niebieskim, różowym, czarnym i białym. Samsung tym razem używa marki „Aura” w przypadku opcji kolorystycznych i może zdecydować się na to również w przypadku Galaxy S11. Pozostawia to również opcję, aby Aura Glow mogła trafić również do Galaxy S11.”
Samsung Galaxy s11. Poza tym kolejną możliwą nowością dla telefonu będzie dodanie 1 TB przestrzeni dyskowej, podobnie jak w innych modelach dostępnych obecnie na rynku. Oczywiście nowy procesor i inne istotne zmiany zostaną wprowadzone w telefonach z serii Samsung GALAXY S11, więc pozostaje nam tylko zobaczyć, ile z obecnych plotek okaże się w 100% prawdziwych.
Samsung Galaxy s11. Cena nowych modeli telefonów również może wzrosnąć w porównaniu do poprzednich, ale na razie to tylko plotka i nic więcej.