Samsung Galaxy s11 jest już przygotowywany przez firmę Samsung do ataku na przyszłą serię telefonów Huawei P40 PRO nowym, oszałamiającym aparatem, o którym do tej pory myślało niewielu fanów. Na początek nowy aparat będzie miał aż 5-krotny zoom optyczny, co stawia Samsunga GALAXY S11 nieco na równi z Huawei P40 PRO, który najprawdopodobniej będzie miał minimum 5X, ale może i zoom hybrydowy z 10X.
Samsung GALAXY S11 będzie miał aparat typu peryskop, który umożliwi rejestrację zdjęć na odległość z aż 5-krotnym zoomem bez utraty ich jakości, a to pomoże mu w walce z Huawei P40 PRO. Samsung GALAXY S11 wykorzysta w tym aparacie nowe technologie firmy zakupionej rok temu przez Samsunga, początkowo zostały one zintegrowane z Oppo Reno, a ponieważ dobrze się sprawdziły, trafiają do koreańskich produktów.
Samsung GALAXY S11 ATAKUJE Huawei P40 PRO NIESAMOWITYM aparatem
Samsung GALAXY S11 miałby także zintegrowany z aparatem 108-megapikselowy sensor obrazu, czyli dokładnie ten, który zobaczymy w Xiaomi Mi Mix Alpha zimą tego roku. Samsung GALAXY S11 będzie miał także poczwórny aparat, więc oprócz tego 108-megapikselowego sensora obrazu pojawi się jeszcze jeden szerokokątny, teleobiektyw z zoomem optycznym aż do 5X, a także kolejny czujnik głębi ToF.
„Samsung Electronics zastosuje moduły aparatu z 5-krotnym zoomem optycznym w swoim nadchodzącym smartfonie Galaxy, wstępnie nazwanym Galaxy S11, którego premiera zaplanowana jest na pierwszą połowę 2020 roku. Galaxy S11 jest również wyposażony w poczwórny aparat tylny, w tym ten o szerokości 108 milionów pikseli -kąt wraz z modułami czujników 3D.”
W Samsungu GALAXY S11 nastąpiłby ogromny skok z obecnych 12-megapikselowych aparatów na rzecz 108-megapikselowego sensora obrazu, ale ta zasadnicza zmiana z pewnością przyciągnie uwagę wielu klientów. Wszystkie te zmiany przyniosą znaczne ulepszenia Samsunga GALAXY S11 w porównaniu z obecną serią i możemy mieć tylko nadzieję, że rzeczywiście zostaną zintegrowane tak, jak są tutaj prezentowane.
Samsung GALAXY S11 jest w fazie rozwoju i daleko mu do premiery, ale do lutego 2020 roku poznamy wszystkie ważne wieści na temat tego, co nam przyniesie.