Sprzedaż Telekomu ODŁOŻONA, oto nowe napotkane PROBLEMY

Telekom odłożył w czasie plany szybszej ucieczki z Rumunii, oto problemy uniemożliwiające przyspieszenie procesu sprzedaży do Orange oraz RCS i RDS.

Problemy ze sprzedażą Telekomu odkładają na później

Telekom spieszy się ze sprzedażą swoich dywizji usług stacjonarnych i mobilnych Orange oraz RCS i RDS, ale nie stanie się to tak szybko, jak tego chce obecnie niemiecki koncern. Niedawna wotum nieufności, która odrzuciła dotychczasowy rząd, powstrzymuje plany Telekomu dotyczące sprzedaży aktywów w Rumunii, a to dlatego, że wkrótce w Ministerstwie Komunikacji pojawi się kolejny minister.

Telekom rozmawiał z obecnym ministrem i obecnymi urzędnikami w resorcie i nie tylko o sprzedaży swoich oddziałów w Rumunii, ale skoro tak duża zmiana nastąpi, trzeba poczekać. Telekom będzie teraz musiał porozmawiać z nowym Ministrem Komunikacji na temat planów, jakie ma wobec Rumunii i niewykluczone, że będzie miał inne pomysły na to, co powinno stać się z dywizjami.

Sprzedaż Telekomu ODŁOŻONA, oto nowe napotkane PROBLEMY

Telekom zaoferował państwu rumuńskiemu prawo pierwokupu jego akcji w przypadku sprzedaży, a rząd rumuński mógłby to wykorzystać i kupić dział usług stacjonarnych zamiast Orange. W tej chwili Pion Usług Stacjonarnych Telekomu generuje kwartalny zysk na poziomie kilkudziesięciu milionów euro, zatem roczny zysk stanowiłby znaczącą część budżetu państwa, oczywiście pod warunkiem profesjonalnego zarządzania.

Telekom negocjował z Orange pewne warunki sprzedaży dywizji usług stacjonarnych, a państwo rumuńskie może teraz wystąpić z innymi roszczeniami, zwłaszcza że sprzedaż dywizji usług stacjonarnych do RCS & RDS jest bardzo skomplikowana. To wszystko razem stanowi problem dla Telekomu, który teraz musi poczekać co najmniej tydzień na głosowanie nowego rządu, a potem nie wiadomo, ile czasu upłynie, zanim nowi ludzie również zajmą się tym problemem.

Telekom wie, że czeka go nowy, dość długi okres oczekiwania na decyzję o sprzedaży, a to może doprowadzić do wygaśnięcia i upadku umowy z Orange, a nawet RCS&RDS.