Europejscy parlamentarzyści dołączają do bardzo dużej liczby podmiotów i osób, które zdecydowały się skrytykować firmę Apple za to, co zrobiła na Ukrainie. Dokładniej te z Apple zdecydowało się pokazać Krym jako część Rosji dla Apple Maps w Rosji, co zdenerwowało wielu Europejczyków.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni Apple był ostro krytykowany za tę zmianę wprowadzoną tylko po to, by zadowolić rosyjskich władców. Po krytyce ze strony wielu osób, przedstawiciele Apple'a trafili teraz na cel europejskich parlamentarzystów, którzy proszą Amerykanów, aby nie przedkładali zysku nad prawo międzynarodowe.
15 europejskich parlamentarzystów wysłało list otwarty do Apple, prosząc o zmianę sposobu wyświetlania Krymu w Apple Maps. Europejscy parlamentarzyści chcą, aby Apple nie uznał aneksji Półwyspu Krymskiego przez Rosję i ponownie zaczął pokazywać to terytorium jako część Ukrainy.
Wdzięczny grupie 🇺🇦przyjaciół Europarl_EN i jego przywódca @petras_petras za mocne wyrazy wsparcia:
1. List do 🇩🇪&🇫🇷 z wezwaniem do nalegania na uwolnienie wszystkich 🇺🇦więźniów przetrzymywanych przez RU
2. List do @Jabłko przypominając #KrymJestUkraina a prawo międzynarodowe należy cenić ponad zysk pic.twitter.com/mLlcjvJuWD— Mykoła Tochytskyi (@tochytskyi) 7 grudnia 2019 r.
Apple będzie musiało podjąć w nadchodzących tygodniach bardzo trudną decyzję, Amerykanie twierdzą, że ponownie przeanalizują dokonaną zmianę. szanse na to, że Apple powróci do lepszych myśli w sprawie Krymu, są niewielkie, a to dla Rosji grozi mu sankcjami, jeśli nie zrobi tego, czego chce.