Fuzja Telekomu z Orange jest bardziej PROBLEMATYCZNA niż sądzono

Fuzja Telekomu i Orange jest znacznie bardziej problematyczna, niż początkowo sądzono, oto przed czym staną obie grupy telekomunikacyjne.

Fuzja Telekomu Orange

Telekom si Orange omawialibyśmy międzynarodową fuzję grup telekomunikacyjnych kontrolujących obecnie Europę, a gdyby do tego doszło, mówilibyśmy o niezwykle potężnej spółce. Deutsche Telekom podczas poprzednich rozmów nie osiągnął porozumienia z France Telecom w sprawie fuzji ze względu na znacząco odmienne wartości obu spółek, ale to może się wkrótce zmienić.

Orange ogłosił niedawno, że chce sprzedać znaczną część swojej istniejącej infrastruktury telefonii komórkowej, a wszystko to w celu zwiększenia swojej wartości rynkowej, tak jak zrobił to Vodafone w 2019 roku. Telekom nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie, ale jeśli wartości rynkowe obu spółek osiągnie w miarę wspólny punkt, wówczas jest bardzo prawdopodobne, że połączenie stanie się znacznie bardziej możliwe niż ma to obecnie miejsce w przypadku obu spółek.

Fuzja Telekomu z Orange jest bardziej PROBLEMATYCZNA niż sądzono

Telekom i Orange rozmawiają o fuzji, aby stać się megagrupą telekomunikacyjną, która kontrolowałaby całą Europę i która mogłaby generować jeszcze więcej pieniędzy niż obecnie. Biorąc pod uwagę, że mówimy o dwóch największych grupach telekomunikacyjnych w Europie, połączenie ich stworzyłoby grupę, z którą bardzo trudno byłoby konkurować, dlatego Telekom i Orange powinny uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na plany.

Fuzja Telekomu i Orange mogłaby być na początku niezwykle korzystna dla wszystkich klientów, a to dlatego, że infrastruktura nowej grupy pozwoli na ekspansję usług w wielu obszarach, w których ofertę miał tylko jeden. W perspektywie krótkoterminowej jest bardzo prawdopodobne, że pod dyktaturą monopolu sytuacja nie będzie już tak dobra, a ceny wzrosną, ale od prostych rozmów do fuzji droga dla obu firm jest bardzo długa.

W Rumunii trudno powiedzieć, czy Telekom i Orange kiedykolwiek mogłyby się połączyć, a to dlatego, że na rynku telefonii komórkowej powstałby monopol, zatem w przypadku połączenia grup „matek” okaże się, co stanie się z odpoczynek .