UBER: WIELKI PROBLEM, KTÓRY NIKT NIE TRAKTOWAŁ POWAŻNIE

UBER generuje duży problem, którego nikt do tej pory nie traktował poważnie, oto co wykryto i jak poważna jest sytuacja.

zanieczyszczenie UBERem

UBER generuje problem, o którym nikt do tej pory nie wiedział, lub o którym tak naprawdę nie chciał wiedzieć, ale nowe informacje ujawniają, że sytuacja nie jest dokładnie taka, jak myśleli. Wygląda na to, że przejazdy rejestrowane codziennie przez UBERa generują o 69% więcej zanieczyszczeń niż przejazdy, które eliminuje, ponieważ klienci zostawiają samochody w domu, gdy pokonują dłuższe dystanse w miastach, więc firma wyrządziłaby więcej szkody.

UBER Opublikowane niedawno nowe badanie wykazało, że obie firmy generują tyle samo zanieczyszczeń podczas przejazdów, co w porównaniu z podróżami, które zastępują. W badaniu uwzględniono fakt, że osoby decydujące się na UBER rezygnują z korzystania z komunikacji miejskiej, roweru czy chodzenia pieszo, przez co generuje się więcej zanieczyszczeń w porównaniu z innymi środkami transportu.

UBER: WIELKI PROBLEM, KTÓRY NIKT NIE TRAKTOWAŁ POWAŻNIE

UBER próbował dać premie wyścigowe tym, którzy korzystają z samochodów elektrycznych zamiast konwencjonalnych, ale nie do końca mu się to udało, bo i tak były one dostępne w dość małych ilościach. UBER w dalszym ciągu próbuje przekonać ludzi do przejazdów grupowych, jeśli udają się w tę samą lokalizację, i dostarcza im informacji na temat transportu publicznego, ale nadal uważa się, że jest to duży problem pod względem zanieczyszczenia, dlatego też środki w - są udany.

„Gwałtowny rozwój usług transportu pasażerskiego, w tym Ubera i Lyfta, zwiększa zanieczyszczenie klimatu i zatory w miastach. Ponieważ kryzys klimatyczny staje się jeszcze pilniejszy, ważniejsze niż kiedykolwiek jest, aby branża jeździecka przyczyniła się do bardziej zrównoważonego i przyjaznego pod względem emisji dwutlenku węgla systemu transportu. Z naszej analizy wynika, że ​​dzisiejsze podróże do pracy powodują średnio o około 69% większe zanieczyszczenie klimatu niż podróże, które odbywają”.

UBER odpowiedzieli na to badanie, a poniżej możecie zobaczyć wypowiedzi osób z USA, ale nie jest to pierwszy raz, kiedy platformie zarzuca się generowanie dużej ilości zanieczyszczeń, a w przeszłości oskarżano ją również o generowanie zatorów w miastach. Oczywiście oskarżenia tego typu będą się pojawiać, a UBER nie ma jak skutecznie z nimi walczyć, bo rzeczywistość jest taka, że ​​obecność wagonów-platform w ruchu generuje większe niż zwykle zatory, ale też większe zanieczyszczenie.

„Chcemy, aby Uber był częścią rozwiązania problemu zmiany klimatu poprzez współpracę z miastami, aby pomóc w tworzeniu przyszłości transportu niskoemisyjnego. Aby uwolnić możliwości, jakie mamy w zakresie redukcji emisji, będziemy nadal inwestować w produkty i opowiadać się za politykami ograniczającymi posiadanie samochodów, promującymi częstsze wspólne podróże i wspierającymi szersze wykorzystanie rowerów, hulajnogów, pojazdów ekologicznych i korzystanie z transportu publicznego.

UBER mogliby rozwiązać problem zanieczyszczenia, gdyby wynajmowali samochody elektryczne i oferowali je kierowcom, ale problemy związane z zatorami w ruchu drogowym można rozwiązać jedynie poprzez zmniejszenie kosztów wyścigów.