Microsoft rezygnuje z inwestycji w systemy rozpoznawania twarzy

Microsoft inwestuje w rozpoznawanie twarzy

Microsoft zapowiedział, że nie będzie już inwestował w systemy rozpoznawania twarzy, a wszystko po tym, jak firma, w którą zainwestował całkiem sporo, znalazła się w centrum skandalu dotyczącego masowej inwigilacji w Strefie Gazy.

AnyVision to firma, od której wszystko się zaczęło, Microsoft poważnie w nią zainwestował i nawet jeśli przeprowadzony tam audyt wykazał, że jej technologie nie były wykorzystywane do monitorowania ludności Strefy Gazy, tutaj Amerykanie i tak nie decydują się już na to, aby w nią inwestować.

Microsoft inwestował w rozpoznawanie twarzy jak każda inna firma na rynku, która inwestowała w te technologie, jednak teraz skupi swoje zasoby na innych, ważniejszych technologiach, co niekoniecznie jest złą wiadomością dla jej akcjonariuszy.

Microsoft zwrócił się także do Kongresu USA o przyjęcie ustawy regulującej systemy rozpoznawania twarzy, ale ponieważ do tego jest jeszcze bardzo daleko, resztą firm pozostaje decyzja, czy będą nadal wspierać tę technologię, czy nie.

„Po dokładnym rozważeniu Microsoft i AnyVision zgodziły się, że w najlepszym interesie obu firm leży, aby Microsoft zbył swoje udziały w AnyVision. W przypadku firmy Microsoft proces audytu wzmocnił wyzwania związane z byciem inwestorem mniejszościowym w firmie sprzedającej wrażliwe technologie, ponieważ takie inwestycje zazwyczaj nie pozwalają na taki poziom nadzoru lub kontroli, jaki sprawuje Microsoft nad wykorzystaniem własnej technologii.