Planeta Jowisz: NASA ZASKAKUJE ludzkość nowym odkryciem

Planeta Jowisz ma niesamowite zdjęcie opublikowane przez NASA, amerykańską agencję kosmiczną, która zaskoczyła ludzkość dokonanym odkryciem.

Mgła planety Jowisz

Planeta Jowisz jest monitorowana przez NASA za pomocą sondy kosmicznej Juno, znajduje się tam od 2016 roku i nadal wysyła imponujące zdjęcia tak odległej planety. Juno wykonała to zdjęcie dla NASA 17 lutego, gdy sonda znajdowała się na orbicie planety Jowisz na dużej wysokości, a to, co widzimy, to prezentacja dwóch półkul i wciąż nieznanego zjawiska.

Planeta Jowisz niemal z półkuli północnej na południową przecina ją szereg formacji mgłowych, jak nazywa je NASA, ale amerykańska agencja kosmiczna nie wie dokładnie, dlaczego powstały. W tym samym stopniu ci z NASA nawet nie wiedzą, z czego są zbudowani w atmosferze planety Jowisz, a sonda kosmiczna Juno niewiele im w tym pomaga, ponieważ jest tam niestety daleko nad atmosferą.

Planeta Jowisz: NASA ZASKAKUJE ludzkość nowym odkryciem

Półkula mgły planety Jowisz

Planeta Jowisz według niektórych teorii badaczy formacje te powstały w wyniku sposobu, w jaki powietrze krąży w atmosferze planety, ale nie wydaje się, aby istniały konkretne dane. Biorąc pod uwagę, że sonda Juno zarejestrowała zdjęcie z wysokości 25.120 XNUMX km od powierzchni planety Jowisz, zrozumiałe jest, dlaczego na razie NASA nie może udzielić wielu wyjaśnień dotyczących tego, co pokazuje nam na tym zdjęciu.

„Z tego punktu widzenia cechy godne uwagi to długie, cienkie paski biegnące przez środek obrazu od góry do dołu. Juno obserwuje te długie smugi od czasu pierwszego bliskiego przejścia Jowisza w 2016 roku. Smugi to warstwy cząstek mgły unoszące się nad znajdującymi się pod spodem elementami chmur. Naukowcy nie wiedzą jeszcze dokładnie, z czego zbudowane są te ślady i jak powstają. Dwa strumienie odrzutowe w atmosferze Jowisza otaczają obszar, w którym zwykle występują wąskie pasma mgły, a niektórzy badacze spekulują, że te strumienie mogą wpływać na powstawanie silnej mgły.

Planeta Jowisz w zeszłym miesiącu NASA opublikowała wiele zdjęć, które miały pokazać nam, jak przemieszczają się tam burze, ale także ich położenie w atmosferze. Wszystkie te zdjęcia pokazują nam również, jak dużą powierzchnię planety Jowisz pokrywają ogromne burze rozciągające się na tysiące kilometrów, a niektóre z nich łączą się w superburze, które mogą pozostać aktywne przez wiele lat.

Planeta Jowisz będzie w dalszym ciągu bardzo uważnie monitorowana przez obserwatorów z NASA za pośrednictwem sondy kosmicznej Juno, więc z pewnością wkrótce zobaczymy inne imponujące zdjęcia.