iPhone 12 ma dzisiaj dwie złe wieści, które najprawdopodobniej rozczarują niejedną osobę, i to w warunkach, w których oczekiwania i tak są bardzo wysokie w stosunku do nowej serii przygotowanej przez Apple.
Wygląda na to, że iPhone 12 pozostanie z tym dużym i brzydkim wycięciem w ekranie, Apple nie jest w stanie znaleźć lepszego rozwiązania dla Face ID, przynajmniej na razie, więc nie powinniśmy sądzić, że będzie alternatywa .
Poza tym wygląda na to, że tylko iPhone 12 Pro Max będzie miał zintegrowany czujnik LiDAR z aparatem, pozostałe modele pozostaną tak jak poprzednio z 3 aparatami, a jako dodatkowy powód do zakupu będzie miał także ekran o przekątnej 6.7 cala.
Notch pozostaje, 4 masywne układy obiektywów aparatu nie występują, tylko 6.7-calowy dostaje LiDAR.
- EverythingApplePro (@EveryApplePro) 18 czerwca 2020 r.