LIDL Rumunia: OSTRZEŻENIE dla klientów we WSZYSTKICH sklepach

LIDL Rumunia ma bardzo ważne ostrzeżenie dla wszystkich klientów, którzy w tym okresie będą odwiedzać wszystkie jej sklepy, oto co warto już teraz wiedzieć.

Ochrona LIDL Rumunia

LIDL Rumunia to jedna z największych sieci supermarketów w Rumunii i jedna z najpopularniejszych, a sprzedaż pokazuje, że Rumuni stale lubią tam robić zakupy. Ponieważ znajdujemy się w sytuacji zagrożenia zdrowia publicznego, LIDL Rumunia jest zobowiązana, podobnie jak inne firmy, do przestrzegania szeregu środków bezpieczeństwa nałożonych przez władze w związku z pandemią wirusa koronawiru, która dotyka całą planetę.

LIDL Rumunia respektuje te działania, ale także udziela szeregu rekomendacji dla klientów z całego kraju, którzy chcą przyjechać do jej sklepów na zakupy. Na początek LIDL Rumunia zaleca unikanie zakupów w godzinach 17:00-19:00, ponieważ w jego sklepach jest to najbardziej pracowity czas, ale wszystko zależy od lokalizacji, a w małych miejscowościach możliwe są inne zatłoczone godziny .

LIDL Rumunia: OSTRZEŻENIE dla klientów we WSZYSTKICH sklepach

LIDL Rumunia zaleca także, aby nie dotykać twarzy, oczu, ust, nosa, jeśli wcześniej nie zdezynfekowano rąk, czego należy bezwzględnie przestrzegać w sklepach. Klientom LIDL Rumunia zaleca się również, aby kupowali tylko te produkty, których potrzebują, bez nadmiernych zakupów, aby wszyscy klienci mogli kupić to, czego potrzebują, i nie marnować żywności ani innych produktów nieżywnościowych.

LIDL Rumunia zaleca także klientom, aby podczas przebywania w sklepach zachowywali odległość 2 metrów pomiędzy otaczającymi ich osobami, nawet jeśli są one stale dezynfekowane, odległość należy koniecznie zachować. LIDL Rumunia zaleca, aby ludzie dotykali tylko kupowanych przez siebie produktów, a nie innych, a po powrocie do domu bardzo dokładnie myli wszelkiego rodzaju żywność ze sklepów przed jej spożyciem, przy czym jest to środek obowiązkowy dla wszystkich.

LIDL Rumunia Zaleca także klientom, aby płacili w domu kartą bankową, a nie banknotami i oczywiście nie otwierali opakowań produktów w sklepach, bo mogą je zakazić w przypadku choroby.